Zatorze walczy z łatką gorszej dzielnicy

2015-04-27 08:20:00(ost. akt: 2015-04-27 14:05:39)
Mieszkańcy Zatorza opowiedzieli o swoich problemach, pomysłach na jak najlepsze zagospodarowanie miejsc ujętych w programie rewitalizacji. Ich uwagi zostaną ujęte w dokumencie

Mieszkańcy Zatorza opowiedzieli o swoich problemach, pomysłach na jak najlepsze zagospodarowanie miejsc ujętych w programie rewitalizacji. Ich uwagi zostaną ujęte w dokumencie

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Brak miejsca dla młodzieży, połączenia z miastem czy oświetlenia parku — problemów na Zatorzu jest wiele. Jednak jego mieszkańcy chcą zmian, nie chcą aby ich dzielnica cały czas była postrzegana jak to gorsza.
Trwa seria spotkań, podczas których mieszkańcy poszczególnych części miasta dyskutują i wnoszą uwagi do lokalnego programu rewitalizacji miasta. W piątek takie spotkanie odbyło się dla mieszkańców Zatorza i dotyczyło trzech obszarów: parku oraz terenów powojskowych przy ul. Lotniczej i socjalnych baraków przy ul. Skrzydlatej. Chociaż w spotkaniu wzięła udział tylko garstka zatorzan, to okazuje się, że problemów, z którymi boryka się dzielnica, jest sporo, a tym samym sporo jest do zrobienia.

Połączenie Zatorza z innymi częściami miasta to od wielu lat kwestia nierozwiązana. Okazuje się, że udostępnienie drogi przez jednostkę przy ul. Lotniczej niewiele pomogło.
— Wiele się o niej mówiło, że to takie udogodnienie. A tam jest dosłownie dziura na dziurze. Ja raz tamtędy przejechałem i już więcej tego nie zrobię, bo szkoda mi samochodu — mówił pan Sławomir, mieszkaniec Lotniczej.
— Ta prowizoryczna droga miała rozwiązać problem. Jednak jej jakość jest fatalna. Poza tym nadal pozostaje problem dostępu do miasta od strony zachodniej. Jakiś czas temu ucichł temat budowy tunelu lub wiaduktu łączącego Zatorze z miastem, a brak tej dostępności w pewien sposób odbija się również na postrzeganiu Zatorza jako tej gorszej dzielnicy — przekonywał inny uczestnik spotkania.

Jednak uczestnicy spotkania zwracali uwagę nie tylko na problemy komunikacyjne, spowodowane tym, że Zatorze od reszty miasta oddzielają tory kolejowe.
— W tej chwili młodzież nie ma gdzie spędzać czasu — mówiła Iwona Statek, dyrektorka Gimnazjum nr 7. — Myślę, że jednostka wojskowa byłaby świetnym miejscem, które można zaadaptować pod potrzeby nie tylko młodzieży, ale i wszystkich mieszkańców. Stworzyć tam bazę kulturalną i sportową.
— Nie mamy gorszej młodzieży, to łatka przyczepiona do nas — przekonywała Małgorzata Woźna ze stowarzyszenia Partnerstwo Zatorze. — Rzeczywiście brakuje nam jednak miejsca spotkań dla mieszkańców w różnym wieku. Takie miejsce mogłoby rzeczywiście powstać właśnie w jednym z budynków powojskowych — dodała.

Obecnie, oprócz niewielkiej świetlicy przy ul. Skrzydlatej, miejscem chętnie odwiedzanym przez młodych zatorzan jest park. Problem w tym, że wymaga on zagospodarowania, a przede wszystkim oświetlenia.
— Tam nie ma nic, poza kilkoma ławkami i starym stołem od ping ponga — mówił Marek Politowski, mieszkaniec Zatorza. — To miejsce ma jednak możliwości, chociażby stare boiska, ale trzeba je wykorzystać.
— Myślę, że ten park rzeczywiście należy zmodernizować — przyznaje Bogumiła Masny, mama gimnazjalisty, mieszkanka Zatorza. — Mogłoby tam powstać boisko do siatkówki, kort. Od wielu lat nie możemy się doprosić o budowę boiska przy gimnazjum. Może więc warto takie zaplecze sportowe stworzyć na terenie parku. Podstawą jest jednak oświetlenie, tak aby było tam bezpiecznie. W tej chwili wieczorem strach tamtędy przejść.

Mieszkańcy Zatorza opowiedzieli o swoich problemach, pomysłach na jak najlepsze zagospodarowanie miejsc ujętych w programie rewitalizacji. Ich uwagi zostaną ujęte w dokumencie. To jednak nie ostatnie takie spotkane. Konsultacje nadal trwają. Jutro o swoich bolączkach opowiedzą mieszkańcy dzielnicy Zawodzie. Spotkanie odbędzie się w Szkole Podstawowej nr 8 przy ul. Szańcowej o godz. 17. Ostatnie konsultacje odbędą się w czwartek, w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej przy ulicy Czerniakowskiej, dla obszaru dzielnicy Osiek oraz rejonu ulic Fredry i Narciarskiej.
naj


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nika #1723138 | 212.160.*.* 27 kwi 2015 14:09

    Ludzie co wy wiecie na temat zatorza... pewnie nawet sie tam nie wychowywaliście ani nie przebywaliście... taką złą łatkę przypięli nam ludzie z zawady oraz jaru gdzie to akurat tam jest mało bezpiecznie, ludzie latają z nożami, zabijają się bez powodu...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. t #1723065 | 87.205.*.* 27 kwi 2015 12:46

    Mdli mnie już temat Zatorza.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. izas #1723062 | 213.73.*.* 27 kwi 2015 12:44

    zatorze to dno

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Zatorze to najfajniejsza dzielica #1722939 | 213.184.*.* 27 kwi 2015 09:03

    Te nowe osiedla to coś strasznego. Zatorze ma Duszę. Jest róznorodne, ciekawe i poiękne, kocham Zatorze

    odpowiedz na ten komentarz