Maszerowali ulicami miasta w obronie życia i rodziny

Marsz dla Życia i Rodziny jest manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. To przede wszystkim święto rodzin, stanowiące okazję do tego, by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny. — Chcemy pokazać całemu miastu, jak bardzo w społeczeństwie ważna jest rodzina i małżeństwo, którego rodzina właśnie jest podstawowym fundamentem. Każdy z nas, niezależnie kim jest, powinien o rodzinę dbać, bo to na niej opiera się zdrowe społeczeństwo — mówi ks. Mariusz Ostaszewski, duszpasterz elbląskich rodzin.

Elblążanie przeszli w marszu już po raz czwarty. Pochód był okazją, by spotkać osoby, z którymi uczestnicy dzielą te same wartości. – Maszerujemy jednak i po to, by zwracać uwagę opinii publicznej i władz na sytuację rodziny — mówi Gabriela Dworakowska. — Mamy dwoje dzieci i jesteśmy otwarci na kolejne. Dzieci są dla nas gwarancją przyszłości naszej i Polski.

Marsz wyruszył tradycyjnie sprzed Kościoła Matki Bożej Królowej Polski i zakończył się przy katedrze. Honorowy patronat nad marszem objął Jacek Jezierski, biskup elbląski.
as