Niesamowite spotkania z nauką. Piknik na PWSZ

2015-05-21 14:48:24(ost. akt: 2015-05-21 14:52:06)
Piknik, odbył się w ramach Bałtyckiego Festiwalu Nauki

Piknik, odbył się w ramach Bałtyckiego Festiwalu Nauki

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Badania wytrzymałości betonu, eksperymenty, gry i zabawy matematyczne, pokaz dronów, lekcja angielskiego na wesoło — te i wiele innych atrakcji czekały na dzieci i młodzież podczas czwartkowego (21.05) pikniku nauki.
— Na specjalnie przygotowanych stoiskach odwiedzający mogą uczestniczyć w pokazach, doświadczeniach, warsztatach i wykładach, dotyczących ciekawych i aktualnych zagadnień związanych z naukami humanistycznymi, ścisłymi oraz kulturą i sztuką — mówi dr Joanna Nowak, koordynatorka imprezy.
Dla odwiedzających Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa otworzyła swoje laboratoria, gdzie dzieci i młodzież mogli m.in dowiedzieć się jak powstaje beton i dlaczego badania nad jego wytrzymałością są tak bardzo ważne w całym procesie budowlanym.


— Naszym gościom wyjaśniamy z czego składa się beton, czym jest cement i w jaki sposób działa, a także jakie są dodatki wzmacniające beton — mówi Dariusz Kamiński, student pierwszego roku budownictwa na PWSZ. — Dzieciaki są chętne do współpracy, mogą np. sami rozrobić cement, wylać go i przy naszej pomocy ukształtować z niego bryłę.

Oblegane było także laboratorium fizyczne i chemiczne. Tutaj każdy mógł przekonać się, na jakiej zasadzie działa generator van de Graaffa. Dzięki niemu najmłodsi mogli samodzielnie przemieszczać ładunki elektryczne, albo samodzielnie „rozpuścić” butelkę w szklance. Czary? Nie, magia chemii.

— Wystarczy tylko nalać do szklanki trochę gliceryny i zanurzyć w niej butelkę. Iluzja optyczna sprawi, że część butelki zanurzona w cieczy nie będzie widoczna — tłumaczyła Monika Tchórzewska z PWSZ.

Dzieci i młodzież spotkali się także z historią. Na jednym ze stoisk znaleźć było można eksponaty z dawnego gospodarstwa domowego.

— Wszystkie pochodzą z mojej własnej kolekcji. Większość liczy już dobrze ponad 100 lat — mówi dr inż. Tomasz Winnicki, wykładowca PWSZ w Elblągu. — Dzieci próbują odgadywać ich nazwy i zastosowanie. A mamy tu naprawdę wiele ciekawych rzeczy, m.in. podkurzacz do pszczół, pływaki do sieci, strug do drewna, starą wafelnicę, sierp do koszenia, nosidło do wody czy orczyk.
as


Źródło: Dziennik Elbląski