Ponad 90 kamer w mieście. Czy dzięki nim jesteśmy bezpieczni?
2015-05-27 06:30:00(ost. akt: 2015-05-26 22:50:11)
W sprawie brutalnego pobicia na elbląskiej starówce nie udało się ustalić ani sprawcy, ani poszkodowanego. Policja odrzuca także zarzuty o zbyt opieszałą interwencję. W poniedziałek (25 maja) sprawą zajmowali się radni z komisji spraw społecznych i samorządowych. Mówiono także o miejskim monitoringu.
O brutalnym pobiciu, do którego doszło na elbląskiej starówce, pisaliśmy w „Dzienniku Elbląskim” 20 kwietnia. Film z zarejestrowanym pobiciem udostępniła nam Czytelniczka zbulwersowana zdarzeniem oraz tym, jak zgłoszenie o bójce potraktowali elbląscy policjanci. Jak mówi, radiowóz pojawił się na miejscu, gdy nikogo już nie było. Sama wykonała dwa telefony pod nr 997 i jeden na numer 112.
Temat pobicia na starówce był poruszany przez miejskich radnych podczas ostatniego posiedzenia komisji spraw społecznych i samorządowych. Policja odrzuca zarzuty o opieszałą interwencję.
— Funkcjonariusze pojawili się po 7 minutach od pierwszego zgłoszenia. Sprawdził to nasz zespół inspektoratu, odsłuchaliśmy też nagrane rozmowy i dokładnie pomierzyliśmy czasy — wyjaśniał komisarz Paweł Iwaniszyn, zastępca naczelnika wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Skąd zatem tak duże rozbieżności w godzinach podawanych przez policję i osoby, które zarejestrowały całe zdarzenie? Funkcjonariusz wyjaśnia, że zdarzenie związane z brutalnym pobiciem trwało kilkadziesiąt sekund, zaś osobom filmującym może się wydawać, że czas był znacznie dłuższy.
— Kiedy policjanci przybyli na miejsce było już po całym zdarzeniu. Do tej pory nikt nie złożył zawiadomienia w tej sprawie, nasi policjanci przeprowadzili szereg czynności sprawdzających, rozpytując m.in osoby, które tej nocy były w tym miejscu, pracowników tamtejszych lokali nocnych i taksówkarzy, jednak nie zdołano dotrzeć do osoby, która została w tym miejscu pobita. Nie można było także po nagraniu zidentyfikować i poszkodowanego, i napastnika — mówi.
— Funkcjonariusze pojawili się po 7 minutach od pierwszego zgłoszenia. Sprawdził to nasz zespół inspektoratu, odsłuchaliśmy też nagrane rozmowy i dokładnie pomierzyliśmy czasy — wyjaśniał komisarz Paweł Iwaniszyn, zastępca naczelnika wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Skąd zatem tak duże rozbieżności w godzinach podawanych przez policję i osoby, które zarejestrowały całe zdarzenie? Funkcjonariusz wyjaśnia, że zdarzenie związane z brutalnym pobiciem trwało kilkadziesiąt sekund, zaś osobom filmującym może się wydawać, że czas był znacznie dłuższy.
— Kiedy policjanci przybyli na miejsce było już po całym zdarzeniu. Do tej pory nikt nie złożył zawiadomienia w tej sprawie, nasi policjanci przeprowadzili szereg czynności sprawdzających, rozpytując m.in osoby, które tej nocy były w tym miejscu, pracowników tamtejszych lokali nocnych i taksówkarzy, jednak nie zdołano dotrzeć do osoby, która została w tym miejscu pobita. Nie można było także po nagraniu zidentyfikować i poszkodowanego, i napastnika — mówi.
Podczas posiedzenia rozmawiano także o miejskim monitoringu. W mieście mamy w tej chwili ponad 90 kamer, a cały system na przestrzeni lat został mocno rozbudowany. Całkiem niedawno kamera obejmująca swoim zasięgiem niemal cały obszar miasta została zamontowana na wieży katedry św. Mikołaja. Nowoczesne kamery wyposażone są w możliwość przybliżania obrazu, a te pracujące w automacie mogą także podążać za obserwowaną w danej chwili osobą. Nie zmienia to jednak faktu, że w mieście mamy także kamery analogowe, starszej generacji, które nie są tak sprawne, a nawet - nie działają.
— Część z nich miewa problemy np. ze sterowaniem czy z zanikającym sygnałem — mówi kom. Iwaniszyn.
— Część z nich miewa problemy np. ze sterowaniem czy z zanikającym sygnałem — mówi kom. Iwaniszyn.
Jan Korzeniowski, komendant Straży Miejskiej, wskazuje iż obecny system monitoringu jest mało efektywny, gdyż nie jest wysokiej jakości.
— Specjalny zespół powołany przez prezydenta miasta Witolda Wróblewskiego będzie się zastanawiał, co dalej robić z kamerami w mieście. Jest koncepcja, by centrum monitoringu przenieść do nowo oddanego obiektu przy ul. Orzeszkowej. Marzy się nam, by do dyspozycji monitoringu miejskiego był także samochód z załogą: policjantem i strażnikiem miejskim — opowiada Jan Korzeniowski.
— Specjalny zespół powołany przez prezydenta miasta Witolda Wróblewskiego będzie się zastanawiał, co dalej robić z kamerami w mieście. Jest koncepcja, by centrum monitoringu przenieść do nowo oddanego obiektu przy ul. Orzeszkowej. Marzy się nam, by do dyspozycji monitoringu miejskiego był także samochód z załogą: policjantem i strażnikiem miejskim — opowiada Jan Korzeniowski.
Czy to znaczy, że monitoring nie jest nam potrzebny? Absolutnie nie.
— Miejski monitoring ma dla nas ogromne znaczenie. W danej chwili możemy szybko zadziałać, mamy także udokumentowany materiał wizyjny, który wykorzystujemy w wielu sprawach. Jest pomocny przy prowadzeniu dalszych czynności postępowania — dodaje kom. Iwaniszyn.
— Miejski monitoring ma dla nas ogromne znaczenie. W danej chwili możemy szybko zadziałać, mamy także udokumentowany materiał wizyjny, który wykorzystujemy w wielu sprawach. Jest pomocny przy prowadzeniu dalszych czynności postępowania — dodaje kom. Iwaniszyn.
Dzięki kamerom monitoringu miejskiego tylko od 1 stycznia do 21 kwietnia tego roku ujawniono łącznie 819 zdarzeń. Ponad połowa z nich, dokładnie 449, związana była z piciem alkoholu w miejscach niedozwolonych. Ujawniono także 186 zdarzeń drogowych, 17 awantur ulicznych, 60 nieobyczajnych wybryków, dziewięć zdarzeń dotyczących zaczepiania przechodniów, 96 tzw. podejrzanych zachowań i dwa zdarzenia związane z niszczeniem mienia.
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Pol #1742167 | 159.245.*.* 27 maj 2015 11:14
do OKS: No i?
odpowiedz na ten komentarz
oks #1742132 | 213.73.*.* 27 maj 2015 10:25
tylko 90 kamer? u nas w olsztynie na skrzyzowaniu pstrowskiego z wyszynskiego jest 36 kamer lol
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz