Po udanym sezonie myślą o kolejnych wyzwaniach
2015-06-15 18:20:00(ost. akt: 2015-06-15 17:23:21)
II-ligowe siatkarki E.Leclerc Orła Elbląg zakończyły miniony sezon na wysokim drugim miejscu, co jest najlepszym wynikiem w historii. Z klubem rozstają się Aleksandra Fota oraz Dominika Dziczek. Pozostałe zawodniczki udało się zatrzymać.
Przed rozpoczęciem sezonu niewielu chyba przypuszczało, że elbląską drużynę, po dość poważnych kadrowych zmianach, stać na najlepszy wynik w historii występów w II lidze. Siatkarki E.Leclerc Orła Elbląg zajęły ostatecznie drugie miejsce i awansowały do turnieju półfinałowego o wejście do I ligi.
— Przed sezonem musieliśmy podziękować niektórym zawodniczkom. Jednak dzięki dobrej współpracy z Truso Elbląg kadra została uzupełniona przez młode siatkarki. Do współpracy zaangażowaliśmy także trenera Wojciecha Samulewskiego. Na efekty długo nie trzeba było czekać — mówi trener elbląskiej drużyny Andrzej Jewniewicz. — Kadrę naszego zespołu tworzyło pięć seniorek, jedna juniorka i aż dziewięć kadetek. Dziewczyny pokazały wolę walki, ambicję i charakter. Teraz są na urlopach, chociaż niektóre z nich biorą udział jeszcze w turniejach plażowej siatkówki.
— Przed sezonem musieliśmy podziękować niektórym zawodniczkom. Jednak dzięki dobrej współpracy z Truso Elbląg kadra została uzupełniona przez młode siatkarki. Do współpracy zaangażowaliśmy także trenera Wojciecha Samulewskiego. Na efekty długo nie trzeba było czekać — mówi trener elbląskiej drużyny Andrzej Jewniewicz. — Kadrę naszego zespołu tworzyło pięć seniorek, jedna juniorka i aż dziewięć kadetek. Dziewczyny pokazały wolę walki, ambicję i charakter. Teraz są na urlopach, chociaż niektóre z nich biorą udział jeszcze w turniejach plażowej siatkówki.
Przygotowania do nowego sezonu drużyna z Elbląga rozpocznie 3 sierpnia. W sierpniu (19-28.08) przebywać będzie na zgrupowaniu w Tucholi. W międzyczasie czekają ją starty w turniejach w Rumi, Policach i Świeciu. Nowy sezon ma się rozpocząć pod koniec września lub na początku października.
Wiadomo już, że w nowym sezonie w elbląskim klubie nie zagrają: Aleksandra Fota i Dominika Dziczek, które postanowiły zakończyć karierę sportową.
— Jeśli chodzi o pozostałe zawodniczki, to część z nich była w kręgu zainteresowań innych ligowych klubów: ŁKS Łódź, Wisły Warszawa, Developera Rzeszów, Bronowianki Kraków, ale po namowach prezesa sekcji Tomasza Pawlika pozostaną w naszym klubie — mówi trener Jewniewicz. — Trudno byłoby nam marzyć o takich wynikach, gdyby nie finansowa pomoc E.Leclerca, pana Pawlika, który zgromadził grupę ludzi chętnie wspierających siatkówkę oraz pomocy Urzędu Miejskiego. Nie kryję, że w nowym sezonie chcielibyśmy powtórzyć taki dobry wynik.
— Jeśli chodzi o pozostałe zawodniczki, to część z nich była w kręgu zainteresowań innych ligowych klubów: ŁKS Łódź, Wisły Warszawa, Developera Rzeszów, Bronowianki Kraków, ale po namowach prezesa sekcji Tomasza Pawlika pozostaną w naszym klubie — mówi trener Jewniewicz. — Trudno byłoby nam marzyć o takich wynikach, gdyby nie finansowa pomoc E.Leclerca, pana Pawlika, który zgromadził grupę ludzi chętnie wspierających siatkówkę oraz pomocy Urzędu Miejskiego. Nie kryję, że w nowym sezonie chcielibyśmy powtórzyć taki dobry wynik.
Do grona II-ligowców po minionym sezonie awansowały: Częstochowianka Częstochowa, UKPS Kościan, GKS Tychy oraz Skawa Wadowice.
— Sytuacja jest o tyle ciekawa, że wcale nie jest powiedziane, że tylko zwycięzcy uzyskali awans. Niewykluczone, że niebawem Polski Związek Piłki Siatkowej podejmie decyzje o tym, iż również drużyny, które zakończył grę w III lidze na drugich miejscach awansują do wyższej klasy rozgrywkowej. Wszystko rozbije się o dużą liczbę wolnych miejsc w II lidze, dlatego też brane pod uwagę są różne rozwiązania — kończy trener Orła.
JK
— Sytuacja jest o tyle ciekawa, że wcale nie jest powiedziane, że tylko zwycięzcy uzyskali awans. Niewykluczone, że niebawem Polski Związek Piłki Siatkowej podejmie decyzje o tym, iż również drużyny, które zakończył grę w III lidze na drugich miejscach awansują do wyższej klasy rozgrywkowej. Wszystko rozbije się o dużą liczbę wolnych miejsc w II lidze, dlatego też brane pod uwagę są różne rozwiązania — kończy trener Orła.
JK
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez