Policjant po służbie pomógł ująć pijanego kierowcę
2015-06-17 11:15:39(ost. akt: 2015-06-17 11:22:59)
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali Daniela C., który kierował osobowym audi po pijanemu. Nieodpowiedzialnego 34-latka udało się zatrzymać dzięki reakcji policjanta po służbie.
Daniel C. został zatrzymany we wtorek (16.06) około godz. 18 przy ul. Ogólnej w Elblągu.
— Policjant po służbie, jadąc prywatnym samochodem, zauważył pijanego mężczyznę, który stał na chodniku obok auta. Chwilę później spotkał go na skrzyżowaniu, kiedy ten kierował już samochodem — informuje podkomisarz Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
— Policjant po służbie, jadąc prywatnym samochodem, zauważył pijanego mężczyznę, który stał na chodniku obok auta. Chwilę później spotkał go na skrzyżowaniu, kiedy ten kierował już samochodem — informuje podkomisarz Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Policjant pojechał za mężczyzną i zadzwonił jednocześnie pod nr 997, prosząc dyżurnego o przysłanie patrolu ruchu drogowego.
— W tym czasie kierujący audi 34-latek zorientował się, że ktoś za nim jedzie i próbował np. zawracać w miejscu do tego nie przeznaczonym — dodaje podkom. Nowacki.
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali 34-latka na ul. Jana Pawła II. Okazało się, że ma 2,26 promila alkoholu w organizmie. Jego samochód trafił na policyjny parking. Mężczyźnie natomiast zatrzymano prawo jazdy. Teraz odpowie on przed sądem za kierowanie autem po pijanemu. Może mu grozić kara do 2 lat więzienia.
— W tym czasie kierujący audi 34-latek zorientował się, że ktoś za nim jedzie i próbował np. zawracać w miejscu do tego nie przeznaczonym — dodaje podkom. Nowacki.
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali 34-latka na ul. Jana Pawła II. Okazało się, że ma 2,26 promila alkoholu w organizmie. Jego samochód trafił na policyjny parking. Mężczyźnie natomiast zatrzymano prawo jazdy. Teraz odpowie on przed sądem za kierowanie autem po pijanemu. Może mu grozić kara do 2 lat więzienia.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez