Świętują 700-lecie wsi. Dla przyszłych pokoleń zostawili kapsułę czasu z przesłaniem

Aniołowo (gmina Pasłęk) zostało założone z końcem grudnia 1310 r. przez komtura elbląskiego Friedricha Wildenberga. Z okazji 700 urodzin wsi w jej centrum stanie pomnik. W cokole pomnika ukryta już została kapsuła czasu, w której znalazły się podpisy wszystkich mieszkańców (około 200 osób), przesłanie, a także wydanie "Dziennika Elbląskiego" z 24 czerwca.

Co mieszkańcy Aniołowa chcieliby przekazać przyszłym pokoleniom? Zbigniew Cieśla, sołtys Aniołowa, ma nadzieję, że wszystkie dzisiejsze marzenia jego i mieszkańców się spełnią. W tym również to o odnowie drogi, prowadzącej do wsi od starej drogi krajowej nr 7. 

— Chciałbym, żeby za 100, a może i za 200 lat, gdy ktoś otworzy naszą kapsułę czasu, Aniołowo wciąż było tak cudowną wsią, jak dzisiaj — powiedział nam. — Myślę, że o naszą przyszłość nie musimy się martwić. Prawie każdego miesiąca rodzi nam się nowy mieszkaniec. W Aniołowie mieszka już prawie pół setki dzieci i młodzieży. Tego może nam pozazdrościć niejedna wieś — dodaje.

— Przyszłym mieszkańcom życzę, żeby nawet po 100 latach Aniołowo wciąż było Aniołowem i najlepszym miejscem do życia — mówi Paweł Jasek, 36-letni hodowca ponad 100 sztuk bydła. — Żeby naszej wioski nie wchłonęło miasto — dodaje.

— Gdy składałam swój podpis na liście, myślałam o tym, żeby nasi następcy nie zmarnowali tego, co już udało się nam wypracować — to z kolei przesłanie Haliny Cieśli, prezesa Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo”. — Żeby jeszcze bardziej rozwinęli skrzydła, dzięki czemu Aniołowo będzie nadal mogło być miejscem szczęśliwego życia. I żeby szanowali nie tylko siebie nawzajem, ale i całą otaczającą ich przyrodę.

Pomnik, który ma wyrzeźbić twórca z Litwy Zigmas Buterlevicius, ma być odsłonięty 4 lipca, tuż przed oficjalnym otwarciem XI Zlotu Miłośników Aniołów. 


gog