Radni o budżecie za 2014 r. Jest absolutorium dla prezydenta Wróblewskiego
2015-06-26 07:10:00(ost. akt: 2015-06-26 07:19:35)
Radnych martwi między innymi rosnące zadłużenie Zarządu Budynków Komunalnych, generowanie długu przez szpital miejski im. Jana Pawła II oraz słabnąca kondycja elbląskich spółek miejskich.
To był budżet dwóch prezydentów i dwóch Rad Miejskich. Na czwartkowej (25.06) sesji elbląscy radni udzielili absolutorium prezydentowi Witoldowi Wroblewskiemu. Uwag było jednak wiele. 10 radnych wstrzymało się w tej kwestii od głosu.
Mało rozwojowy i zachowawczy – tak o wykonanym budżecie miasta w 2014 roku wypowiadała się część radnych, którzy wskazywali także na większy spadek wydatków rozwojowych, głównie majątkowych i inwestycyjnych w mieście.
— Wśród sprzedaży mienia komunalnego w zaplanowanej sprzedaży lokali mieszkalnych w ilości 600 lokali sprzedano jedynie 286 o wartości nieco ponad 2,3 mln zł i zaledwie 34 nieruchomości z planowanych 134. To ułamek tych planów — mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący klubu radnych PO.
— Wśród sprzedaży mienia komunalnego w zaplanowanej sprzedaży lokali mieszkalnych w ilości 600 lokali sprzedano jedynie 286 o wartości nieco ponad 2,3 mln zł i zaledwie 34 nieruchomości z planowanych 134. To ułamek tych planów — mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący klubu radnych PO.
Radnych martwi także rosnące zadłużenie Zarządu Budynków Komunalnych (ponad 60 ml z zł wraz z odsetkami), generowanie długu przez szpital miejski im. Jana Pawła II (ponad 1,1 mln zł na koniec 2014 roku) oraz słabnąca kondycja elbląskich spółek miejskich.
— Nie zapominajcie państwo, że sytuacja, w jakiej było miasto w 2014 roku, to wynik rządów wcześniejszych ekip, które zadłużyły miasto — wskazywał radny Paweł Fedorczyk, przewodniczący klubu radnych PiS.
— Nie zapominajcie państwo, że sytuacja, w jakiej było miasto w 2014 roku, to wynik rządów wcześniejszych ekip, które zadłużyły miasto — wskazywał radny Paweł Fedorczyk, przewodniczący klubu radnych PiS.
Miasto jest w niełatwej kondycji finansowej. Na koniec 2014 r. dług publiczny wynosił już 341 milionów złotych, co stanowi 66 procent całego budżetu.
— Chciałoby się wiele tematów zrealizować, ale nie wszystko jest możliwe, mimo wielu oczekiwań. Musimy mieć na uwadze rzeczywistość i przygotować się na kolejne lata z kolejnymi pomysłami —komentował prezydent Wróblewski.
— Chciałoby się wiele tematów zrealizować, ale nie wszystko jest możliwe, mimo wielu oczekiwań. Musimy mieć na uwadze rzeczywistość i przygotować się na kolejne lata z kolejnymi pomysłami —komentował prezydent Wróblewski.
W głosowaniu 15 radnych było za przyznaniem prezydentowi absolutorium (11 z PiS, 3 z PO i jeden z KWW Witolda Wróblewskiego), 10 radnych wstrzymało się od głosu.
Co ciekawe w grupie, która wstrzymała się od głosu, był Jerzy Wilk, który przez większość 2014 roku był prezydentem Elbląga i to on m.in. pracował nad ubiegłorocznym budżetem miasta.
— Wstrzymałem się od głosu by dać komfort innym radnym, by mój głos nie decydował o tym, czy absolutorium zostanie udzielone – tłumaczył Jerzy Wilk. – Przypominam też, że w ubiegłym roku spłaciliśmy zobowiązania 2015 r., przed terminem. Więc 2015 rok jest bardzo komfortowy w sprawowaniu władzy przez obecnego prezydenta. Ja takiego komfortu nie miałem.
as
— Wstrzymałem się od głosu by dać komfort innym radnym, by mój głos nie decydował o tym, czy absolutorium zostanie udzielone – tłumaczył Jerzy Wilk. – Przypominam też, że w ubiegłym roku spłaciliśmy zobowiązania 2015 r., przed terminem. Więc 2015 rok jest bardzo komfortowy w sprawowaniu władzy przez obecnego prezydenta. Ja takiego komfortu nie miałem.
as
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez