Bartosz Białkowski: fajnie byłoby na koniec zagrać w Olimpii Elbląg

2015-06-27 10:00:00(ost. akt: 2015-06-27 10:05:27)
Bartosz Białkowski (z podniesioną nogą) podczas turnieju drużyn podwórkowych

Bartosz Białkowski (z podniesioną nogą) podczas turnieju drużyn podwórkowych

W zakończonym niedawno sezonie z angielskim I-ligowcem Ipswich Town walczył o awans do Premier League. Bartosz Białkowski na krótkie wakacje przyjechał do Elbląga, gdzie zaczęła się jego piłkarska kariera.
Nawet podczas krótkich wakacji Bartosz Białkowski nie rezygnuje z piłki. W minioną sobotę wziął udział w I Turnieju Drużyn Podwórkowych Dziennika Elbląskiego, gdzie z drużyną Goliatów wywalczyli drugie miejsce w kategorii open. Następnego dnia był już na stadionie przy Moniuszki, by kibicować uczestnikom innego turnieju. Można go także spotkać na jednym z elbląskich Orlików, gdzie gra w piłkę nożną ze znajomymi.

Obecnie jest piłkarzem Ipswich Town występującego w angielskiej I lidze.
— W tym sezonie rozegrałem 36 spotkań. Kontrakt wygasa mi w 2016 r. Klub jest zadowolony ze współpracy i chętnie dalej widziałby mnie w swoim składzie. Przedłużenie kontraktu może nastąpić po wygaśnięciu obecnego — powiedział nam.

Czy myśli o powrocie do kraju i grze w polskim klubie?
— Wcale nie zaprzeczam, że co roku, po zakończeniu sezonu, mam kilka ofert z Polski. Jednak na razie o nich nie myślę — mówi. — W Anglii mam bardzo dobre warunki socjalne, sportowe i finansowe, więc w najbliższym czasie wyjazd do Polski nie wchodzi w rachubę. Mam 28 lat i chcę grać w piłkę dalej w tym kraju. Chociaż przyznam, że moim marzeniem jest powrócić po latach do Elbląga i fajnie byłoby tu, w barwach Olimpii, zakończyć sportową karierę.
JK

Rozmowa z Bartoszem Białkowskim w sobotnio-niedzielnym wydaniu "Dziennika Elbląskiego". Wydanie elektroniczne kupisz tutaj.