Przez lata pomagali najbiedniejszym. Teraz sami potrzebują pomocy
2015-07-03 07:00:00(ost. akt: 2015-07-02 12:34:25)
Elżbieta Wysolińska, prezes Stowarzyszenia Integracyjnego "Razem"
Stowarzyszeniu "Razem", które opiekuje się 150 biednymi rodzinami grozi eksmisja z lokalu dzierżawionego od Sielanki. Spółdzielnia podkreśla, że skłonna jest dać stowarzyszeniu szansę, ale najpierw ta musi spłacić dług.
"Razem" powstało przy sielankowskim klubie seniora i przez wiele lat wspierało najbiedniejszych elblążan, w tym i mieszkańców Elbląskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Sielanka". To między innymi dzięki nim do potrzebujących trafiła żywność i ubrania. Założycielką i dobrym duchem stowarzyszenia była Helena Hałun, wieloletnia działaczka społeczna. Jednak w ubiegłym roku pożegnała się ona z funkcją prezesa stowarzyszenia.
Dzieło pani Heleny przejęli wolontariusze, którzy wcześniej z nią współpracowali.
— Największym problemem jest utrzymanie lokalu, który dzierżawimy od "Sielanki"— mówi Elżbieta Wysolińska, nowa prezes Stowarzyszenia Integracyjnego "Razem". — Kosztuje nas to miesięcznie 350 złotych. Niby nie jest to duża kwota, ale dla nas to sporo pieniędzy, tym bardziej, że pracujemy jako wolontariusze, a stowarzyszenie praktycznie nie ma żadnych dochodów. Prowadzimy zbiórkę pieniędzy, czasami wspierają nas darczyńcy, ale to nadal za mało. Nie zawsze byliśmy w stanie zebrać całej kwoty, staraliśmy się jednak wpłacać choć część pieniędzy.
— Największym problemem jest utrzymanie lokalu, który dzierżawimy od "Sielanki"— mówi Elżbieta Wysolińska, nowa prezes Stowarzyszenia Integracyjnego "Razem". — Kosztuje nas to miesięcznie 350 złotych. Niby nie jest to duża kwota, ale dla nas to sporo pieniędzy, tym bardziej, że pracujemy jako wolontariusze, a stowarzyszenie praktycznie nie ma żadnych dochodów. Prowadzimy zbiórkę pieniędzy, czasami wspierają nas darczyńcy, ale to nadal za mało. Nie zawsze byliśmy w stanie zebrać całej kwoty, staraliśmy się jednak wpłacać choć część pieniędzy.
Obecnie stowarzyszenie winne jest Sielance ponad półtora tysiąca zł. Czas na spłatę zadłużenia ma do 15 lipca.
— Nie możemy takiego zadłużenia odpuścić. To nasz obowiązek w stosunku do mieszkańców Sielanki. W przypadku stowarzyszenia już wcześniej monitowaliśmy, bez żadnej z ich strony reakcji — wyjaśnia Mieczysław Szałachowski, prezes SM "Sielanka" — Jesteśmy otwarci na rozmowy, być może nawet na współpracę, ale to nie może wyglądać tak jak w tej chwili, stowarzyszenie musi zmienić sposób działania.
— Nie możemy takiego zadłużenia odpuścić. To nasz obowiązek w stosunku do mieszkańców Sielanki. W przypadku stowarzyszenia już wcześniej monitowaliśmy, bez żadnej z ich strony reakcji — wyjaśnia Mieczysław Szałachowski, prezes SM "Sielanka" — Jesteśmy otwarci na rozmowy, być może nawet na współpracę, ale to nie może wyglądać tak jak w tej chwili, stowarzyszenie musi zmienić sposób działania.
— Rzeczywiście nie mamy zbyt dużego doświadczenia, jeśli chodzi o prowadzenie stowarzyszenia czy pisanie projektów unijnych. W tej kwestii dopiero raczkujemy i nie ukrywam potrzebujmy pomocy, wsparcia — przekonuje pani Elżbieta. — Zależy nam jednak na tym aby kontynuować dzieło pani Heleny.
Jak wyjaśnia pani prezes stowarzyszenie cały czas opiekuje się blisko 150 najbiedniejszymi rodzinami - przekazuje im żywność, ubrania.
— Chcemy nadal działać, pomagać ludziom, a do tego potrzebny jest nam lokal, który zajmujemy — dodaje Wysolińska. — Owszem możemy prowadzić biuro w domu, ale wtedy nie będziemy dysponowali powierzchnią magazynową. W poniedziałek spłacimy 500 zł z zadłużenia.
naj
Jak wyjaśnia pani prezes stowarzyszenie cały czas opiekuje się blisko 150 najbiedniejszymi rodzinami - przekazuje im żywność, ubrania.
— Chcemy nadal działać, pomagać ludziom, a do tego potrzebny jest nam lokal, który zajmujemy — dodaje Wysolińska. — Owszem możemy prowadzić biuro w domu, ale wtedy nie będziemy dysponowali powierzchnią magazynową. W poniedziałek spłacimy 500 zł z zadłużenia.
naj
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ziuta #1768242 | 185.25.*.* 4 lip 2015 16:58
A prosze,tak konkretnie,powiedzieć,co takiego robi to stowarzyszenie i kim się opiekuje?Od laty tylko widze tam zakurzony szyld ale nigdy nie słyszałam o nikim,komu pomogli.Być może tak jest,ale prosimy o szczegóły.To i my pomożemy.
odpowiedz na ten komentarz
Stowarzyszona. #1767529 | 159.205.*.* 3 lip 2015 12:57
W Pasłęku jest też takie stowarzyszenie w budynki gminnym i płacą tylko za media/chyba z 200zł/ale wiem,że podopieczni sami zobowiązali się wpłacać co miesiąc jakieś tam składki aby mogli lepiej funkcjonować i to działa.I to bardzo dobrze.Spróbujcie ,może to i u Was zadziała.Stowarzyszenia mogą pobierać składki a nawet powinne,żeby nikt z podopiecznych nieczuł się źle ,że coś ma za darmo.Za nic,za darmo daje opieka społecznia.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
asd #1767467 | 159.245.*.* 3 lip 2015 11:19
Spółdzielnia mogłaby to jakoś już podarować. W tym wypadku to jest słuszne.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Polska... #1767458 | 81.15.*.* 3 lip 2015 10:54
szkoda gadać!!!! ludzie którzy naprawde coś robią!!!!! Gdybym miał chodz troche wiecej pieniążków to bym splacił ten dług ;/
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Podziwiam za niesioną pomoc #1767377 | 164.126.*.* 3 lip 2015 08:47
Ile czasu własnego, prywatnego, ile serca wkładają ludzie, którzy niosą pomoc dla tych najbiedniejszych, dla ludzi, którzy w obecnej rzeczywistości nie potrafią sobie poradzić, odnaleźć się. Pomoc niesiona na co dzień, bez rozgłosu. Taki lokal powinien być użyczony bezpłatnie. Znam pracę wolontariuszy. To oni widzą ile wokoło biedy. Pozdrowienia dla osób działających w "RAZEM". Życzę wsparcia i przychylności innych.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz