Kultowe miejsca Peerelu. Pegaz w kościele Bożego Ciała

2015-07-04 14:00:00(ost. akt: 2015-07-06 12:24:00)
Zabawa choinkowa Usługowej Spółdzielni Pracy, grudzień 1976 rok

Zabawa choinkowa Usługowej Spółdzielni Pracy, grudzień 1976 rok

Autor zdjęcia: arch. rodziny Kowalskich

W Spółdzielczym Domu Kultury „Pegaz” działo się sporo, chociaż krótko. Była więc sekcja miłośników jazzu, klub seniorów, organizowano imprezy i wystawy. Zdążyli tu zagrać między innymi Marek Grechuta oraz zespół Osjan. Pegaz, dzisiaj już nieistniejący, mieścił się w dzisiejszym kościele Bożego Ciała przy ul. Robotniczej.
Kościół Bożego Ciała został zbudowany na początku XV wieku, w miejscu drewnianej kaplicy św. Jerzego, która spłonęła w 1400 r. Z płomieni ocalał wówczas jedynie Najświętszy Sakrament, ukryty w skórzanym woreczku, który znaleziono w trakcie przeszukiwania pogorzeliska. Na pamiątkę tego wydarzenia kościołowi nadano wezwanie Bożego Ciała. W 1896 r. świątynia została powiększona.

Podczas II wojny światowej, w czasie walk o Elbląg, kościół bardzo ucierpiał, część budynku spłonęła. Przez wiele lat pozostawała zrujnowana. Dopiero w latach 70. podjęto się odbudowy kościoła. 

— W remoncie zniszczonego podczas wojny kościoła Bożego Ciała brał udział mój zakład pracy, czyli Usługowa Spółdzielnia Pracy, dzisiaj już nieistniejąca — wspomina Adam Kowalski, kiedyś kierownik stolarni w USP. — Pracami kierował ówczesny prezes spółdzielni Tadeusz Kubiński. USP wykonała drzwi i okna do budynku. Pamiętam, że drewno na nie sprowadzaliśmy z Gdańska. Remontowaliśmy prowadzące na półpiętro budynku schody. Do głównej sali zamówiona została setka krzeseł. Przy remoncie posadzki wykorzystano piaskowiec. Prace trwały prawie cztery lata. Po nim USP urządziła tam zakładowego sylwestra. Była to huczna impreza, na 100 par.


Zabytkowej zabudowie dodano kilka nowoczesnych rozwiązań, w tym wielką szklaną witrynę. W budynku znalazła się sala widowiskowa z balkonem, mniejsze sale, pokoje biurowe, a także kawiarenka. W 1976 r. uruchomiono tu Spółdzielczy Dom Kultury „Pegaz”. Miał bardzo szeroką ofertę. Cyklicznie odbywały się tam „Zaduszki jazzowe”, wystawy, spotkania autorskie, funkcjonował tam również zespół muzyczny Szlem.

Wnętrza Spółdzielczego Domu Kultury Pegaz służyły Usługowej Spółdzielni Pracy również za salę narad. Tu zakład urządzał też zabawy choinkowe dla dzieci.

— Muszę jednak dodać, że wśród wielu osób nie było to popularne miejsce. Uważały one, że urządzanie w nim zabaw jest „nie na miejscu”, gdyż wcześniej był tu kościół — mówi pan Adam.


„Pegaz” przestał istnieć w 1980 roku. Rok później Zdzisław Olszewski, ówczesny wojewoda elbląski, na wniosek NSZZ Solidarność, wydał decyzję o zwróceniu kościoła Bożego Ciała władzom kościelnym.

Pegaz to kolejne miejsce, które przypominamy w naszym cyklu „Kultowe miejsca Peerelu w Elblągu”. 
Przypominamy te, które w czasach Polski Ludowej były ulubionymi miejscami elblążan, te w których lubiliśmy spędzać czas, które widzimy przed oczami myśląc o czasach młodości, dzieciństwa. Do wspólnego snucia wspomnień zachęcamy również Czytelników. Czekamy na Wasze zdjęcia, opowieści i propozycje kolejnych miejsc. Można je wysyłać na adres e-mail: gazeta@dziennikelblaski.pl, prosimy w tytule majla napisać: kultowe miejsca peerelu lub tradycyjną pocztą na adres Dziennik Elbląski, ul. Rybacka 35, 82-300 Elbląg.
naj

Źródło: Dziennik Elbląski