Ekrany dźwiękochłonne mają stłumić szczekanie psów ze schroniska
2015-07-15 09:20:00(ost. akt: 2015-07-15 09:47:54)
W schronisku dla bezdomnych zwierząt ustawione zostaną bariery dźwiękochłonne. Czy usatysfakcjonuje to mieszkańca ulicy Okrężnej, który skarży się na hałas wywoływany przez szczekające schroniskowe psy?
Tocząca się od prawie dwóch lat sprawa, w której jeden z mieszkańców ul. Okrężnej pozywa miasto za dokuczliwy hałas, dobiegający do jego domu ze schroniska, nabiera nowego wymiaru. Ogłoszony właśnie przetarg na budowę ekranów dźwiękochłonnych i przebudowę części ogrodzenia może się okazać znaczącym krokiem w stronę ugody. Jak na razie, sąd bezskutecznie próbował pogodzić zwaśnione strony. Od grudnia postępowanie w sądzie jest czasowo zawieszone.
— Zainteresowany i jego pełnomocnik dokładnie obejrzeli projekt i nie wnieśli do niego żadnych uwag — podkreśla Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego elbląskiego ratusza. — Nie wiemy jednak, jak ocenią jego realizację...
— Zainteresowany i jego pełnomocnik dokładnie obejrzeli projekt i nie wnieśli do niego żadnych uwag — podkreśla Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego elbląskiego ratusza. — Nie wiemy jednak, jak ocenią jego realizację...
Na oferty firm, które chciałyby się podjąć tego zadania, miejscu urzędnicy będą czekali do 24 lipca. Jeżeli uda się wyłonić wykonawcę w pierwszym przetargu będzie on miał do 60 dni na zakończenie wszystkich prac. Jest więc szansa, że najpóźniej od października, dobiegające ze schroniska ujadanie psów nie będzie już tak dokuczliwe dla okolicznych mieszkańców.
Sąsiadujący ze schroniskiem elblążanin twierdzi, że teraz psy szczekają za głośno. Dlatego najpierw zażądał od miasta wypłaty comiesięcznego odszkodowania za życie w hałasie bądź zainstalowania ekranów dźwiękochłonnych. Potem nieco zmienił swoje roszczenia: zaczął domagać się, między innymi, usunięcia boksów, leżących najbliżej jego działki i ograniczenia do 125 liczby zwierząt w schronisku.
Miasto zdecydowało się jednak na budowę ochronnych barier akustycznych. Rozpoczęcia robót nie może się doczekać Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu, prowadzonego przez OTOZ Animals.
— Jeżeli sprawa sądowa zakończy się ugodą, nareszcie będziemy mogli postawić nowe boksy dla psów. Odkąd się ona toczy, nie możemy nawet jednego słupka wbić w ziemię... — martwi się kierowniczka.
— Jeżeli sprawa sądowa zakończy się ugodą, nareszcie będziemy mogli postawić nowe boksy dla psów. Odkąd się ona toczy, nie możemy nawet jednego słupka wbić w ziemię... — martwi się kierowniczka.
Nowe boksy nie są potrzebne dlatego, że schronisko jest przepełnione. Wręcz przeciwnie.
— Obecnie opiekujemy się 220 psami, a miejsc mamy 260. I tak jest już od marca. Jak to osiągnęliśmy? Po prostu staramy się, jak najwięcej naszych podopiecznych kierować do adopcji i to się udaje — mówi Agnieszka Wierzbicka. — A nowe boksy są nam potrzebne, żeby wyremontować stare. Na czas robót trzeba przecież psy gdzieś przenieść.
— Obecnie opiekujemy się 220 psami, a miejsc mamy 260. I tak jest już od marca. Jak to osiągnęliśmy? Po prostu staramy się, jak najwięcej naszych podopiecznych kierować do adopcji i to się udaje — mówi Agnieszka Wierzbicka. — A nowe boksy są nam potrzebne, żeby wyremontować stare. Na czas robót trzeba przecież psy gdzieś przenieść.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Lidia #1776838 | 93.105.*.* 16 lip 2015 08:20
Facet to jakis zakompleksiony zgorzkaniały katolik zapewne . Schronisko funkcjonowało tam zanim On sie wprowadził więc mógł przewidzieć że b edzie głośno. Teraz każdy może zaskarżyć miasto o hałas. Ja np mieszkam przy tramwaju więc mi tez za głośno. Takich debili powinno sie piętnować. Szkoda że nie podano dokładnego adresu tego cwaniaka. Rece opadają na takich gnoji i na takich przez których tyle jest zwierząt w schronisku. A druga sprawa to miasto nie powinno sprzedawać działek w pobliżu schroniska to nie byłoby problemu teraz. No ale zarobic trzeba było Jedno po sprzedali a drudzy bo kupili tanie działki. Nikt nie pomyśłi o biednych zwierzakach tylko kasa się liczy To straszne!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Tu #1776540 | 87.204.*.* 15 lip 2015 18:08
Bezczelny cwaniak! Chciał comiesięczną pensyjkę za nic?
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
miłośnik zwierząt #1776301 | 89.228.*.* 15 lip 2015 11:41
a możne ten elblążanin cierpi na nadwrażliwość na hałasy, możne powinien pójść do lekarza i słuch zbadać, lub zaadoptować zwierzaka, możne wówczas zmieni się jego pogląd na los zwierząt. To straszne cierpieć z powodu takiego banału jak szczekanie psów.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz