Awantura sąsiedzka pod Pasłękiem. Pijana matka, przerażone dzieci i agresywny pies

2015-07-23 09:39:04(ost. akt: 2015-07-23 12:56:48)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Konflikt sąsiedzki między dwoma zwaśnionymi rodzinami w podpasłęckich Anglitach, przerodził się w prawdziwy koszmar dla dwójki małoletnich dzieci. Policjanci wspólnie pracownikami socjalnymi odebrali je pijanej matce. Sześć osób trafiło do policyjnego aresztu. Będą zarzuty za narażenie dzieci na utratę zdrowia i życia oraz zarzuty dla awanturników za groźby śmierci.
Policjanci z Pasłęka interweniowali w środę (22.07) w niewielkiej miejscowości o nazwie Anglity. Tam około godz. 18 funkcjonariusze rozdzielali dwie, od lat zwaśnione rodziny. Podłożem awantury był oczywiście alkohol, który jak ustalili, był od rana spożywany. Pojawiły się groźby pozbawienia życia i podpalenia domu.

Funkcjonariusze trafili na mocno już zaogniony konflikt. Zaraz po przyjeździe zauważyli grupę awanturujących się i pijanych ludzi, wśród nich młodą kobietę, która trzymała na rękach rozebraną, roczna córkę, a obok stał jej 3-letni syn. Kobieta wrzeszczała, a przerażone dzieci razem z nią. Jak ustalili policjanci konflikt zaczął się od wulgaryzmów i wyzwisk, którymi obydwie rodziny się zarzucały.

Na koniec pojawił się jeszcze pies jednej z rodzin, który wydostał się z domu i pogryzł cztery osoby. Na szczęście dzieciom nic się nie stało. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Policjanci rozdzielili awanturników, wezwali pracowników socjalnych, którzy odebrali 35-latce dzieci. Po badaniu okazało się, że miała blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W sumie do policyjnego aresztu trafiło pięć osób. Do wyjaśnienia została zatrzymana 55-letnia kobieta i mężczyźni w wieku 36, 37 i 38 lat. Zatrzymany również został 61-latek, który ze względu na stan zdrowia został pozostawiony w szpitalu.

Wszyscy mieli od 1,5 do 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dwóch z mężczyzn usłyszy dziś zarzuty za groźby karalne za co grozi do dwóch lat więzienia. Matka może odpowiadać za narażenie swoich dzieci na utratę zdrowia i życia. W tym wypadku prawo przewiduje kare do 5 lat więzienia. Dzieci trafiły pod opiekę rodziny zastępczej.

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Klara #1782526 | 109.241.*.* 24 lip 2015 20:39

    DWIEMA zwaśnionymi rodzinami! Czy w żadnej redakcji nie ma redaktora, który chociaż trochę zna reguły języka polskiego?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. @groźby... #1782051 | 89.229.*.* 24 lip 2015 09:27

    Jesteś bezmózgiem !!! Interesuje cię tylko to że alkocholicy się napiją i pogodzą, a to co przeżywają dzieci ? baranie ? nie obchodzi ciebie naturalnie bo chlejesz razem z tym motłochem !!! Jesteś cepem którego interesuje tylko chlaństwo ! powinieneś być zutylizowany razem z nimi !!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Jaśniepan #1782047 | 88.156.*.* 24 lip 2015 09:25

    Wiejski pijacki motłoch, żulia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. i-o #1781809 | 213.73.*.* 23 lip 2015 19:21

    Ufff, na szczęście to tylko alkohol, legalny. Spokojnie.

    odpowiedz na ten komentarz

  5. groźby pozbawienia życia... #1781725 | 78.10.*.* 23 lip 2015 17:10

    na drugi dzień sie pogodzą ,razem napiją i urzędy niech w ich sprawy nie wchodzą bo tylko urząd biedy narobi i gorzej skłóci

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)