Olimpia pokonała Lechię

2015-07-26 20:07:23(ost. akt: 2015-07-27 11:09:21)
Mecz Olimpia Elbląg - Lechia Gdańsk

Mecz Olimpia Elbląg - Lechia Gdańsk

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W niedzielę Olimpia Elbląg pokonała Lechię Gdańsk 3:2. Oba zespoły rozegrały dobry pojedynek, a wynik do końca spotkania był sprawą otwartą. Po pięciu miesiącach przerwy, spowodowanej kontuzją na boisko powrócił Anton Kołosow.
Oba zespoły rozegrały bardzo dobry pojedynek, a wynik do końca spotkania był sprawą otwartą. Goście, prowadzeni są przez Adama Fedoruka, zasileni 5 zawodnikami z szerokiej kadry z pierwszego zespołu, robili wszystko, by ten pojedynek wygrać. Niestety natrafili na dobrze dysponowanych elblążan i zeszli z boiska pokonani. Pojedynek jednak rozpoczął się po myśli gdańszczan.

Już w 10 min po akcji prawą stroną boiska, na strzał z 16 metrów zdecydował się Bartłomiej Pawłowski, piłkę odbił Wojciech Daniel i po dobitce Juliana Letniewskiego goście objęli prowadzenie. Dziesięć minut później Lechia mogła podwyższyć rezultat, ale Bartosz Danowski z bliska nie potrafił pokonać Daniela. Olimpia nie dawała za wygraną i dyktując tempo gry, non stop niepokoiła bramkarza gości.

Wreszcie w 41 min po strzale Damiana Szuprytowskiego, piłka trafiła w rękę jednego z zawodników Lechii w polu karnym, a "11" na gola zamienił Paweł Piceluk. Po przerwie trener Adam Boros dokonał licznych zmian w składzie, a mimo to gra nadal mogła się podobać. Pomiędzy 60 a 63 min gry elblążanie zdobyli kolejne dwa gole. Najpierw po trójkowej akcji Jakub Bojas - Piceluk - Kamil Graczyk, ten ostatni wyprowadził Olimpię na prowadzenie, a za chwilę po strzale z 17 metrów Łukasz Pietroń podwyższył rezultat na 3:1.

Wynik spotkania ustalił Karol Zieliński z rzutu karnego za zagranie piłki ręką przez Radosława Bukackiego. W tej części meczu odnotować należy dobry występ po kontuzji Antona Kołosowa oraz testowanego Jacka Kozę wychowanka Polonii Warszawa.
jk

Źródło: Dziennik Elbląski