Szlifują formę przed ligą. Do rozpoczęcia rozgrywek tylko 10 dni

W minioną niedzielę żółto-biało-niebiescy, którzy celują w tytuł mistrzowski, rozegrali u siebie kontrolny mecz z rezerwami Lechii Gdańsk, wicemistrzem III ligi pomorsko-zachodniej i wygrali 3:2. Był to czwarty mecz podopiecznych trenera Adama Borosa i czwarte zwycięstwo. Pojedynek cieszył się dużym zainteresowaniem, a na stadion przy ul. Agrykola zawitało kilkuset kibiców. Obie drużyny pokazały dobrą szybką urozmaiconą grę.
— Zagraliśmy w dobrych warunkach, na dobrze przygotowanym boisku i z mocnym przeciwnikiem - ocenia trener elblążan, Adam Boros. — Poza początkowym fragmentem, nasza gra mogła się podobać. Wszystko funkcjonuje coraz lepiej, choć czeka nas jeszcze sporo pracy, przed startem ligi. Dobrze układa się już współpraca moich podopiecznych z Pawłem Picelukiem. Będziemy jednak jeszcze bardziej pracowali, by te podania do naszego napastnika były jeszcze dokładniejsze. Mieliśmy bardzo dobry okres gry w drugiej odsłonie meczu, kiedy prezentowaliśmy jakość, dobrą grę na małej przestrzeni i ciekawe rozwiązania. W tej części meczu wyszliśmy z innym ustawieniem taktycznym i patrząc na nasz potencjał w linii pomocy i ataku, będzie to dla nas korzystniej. Śmiało patrzymy do przodu, mamy swój cel, jakim jest awans do II ligi. Liga tuż, tuż, więc tych spotkań pozostało już nie wiele — dodaje Boros.
W środę (29 lipca) o godz. 18, na stadionie przy ul. Moniuszki Olimpia rozegra przedostatni mecz kontrolny ze Spartą Brodnica (III-liga).

W ramach przygotowań do sezonu Concordia Elbląg, pod opieka trenera Władysława Obrębskiego, rozegrała cztery mecze kontrolne, z których wygrała trzy pojedynki, a jeden zremisowała. Najwartościowsze zwycięstwo odniosła nad III-ligową Spartą Brodnica (2:1). Pozostałymi rywalami Concordii były drużyny IV-ligowe, z województwa pomorskiego. Do tej pory trener Obrębski swój skład opiera tylko na zawodnikach pochodzących z Elbląga. Przed sezonem drużynę zasilili: Michał Lepczak (powrót Błękitni Stare Pole), Karol Styś (Kaszubia Kościerzyna) oraz Michał Kiełtyka (Radomiak Radom) i Łukasz Laskowski (Motor Lubawa).
— Do nowego sezonu przystępujemy jeszcze bardziej zmobilizowani, ale już bez grona piłkarzy z zagranicy. Pozostał tylko Kameruńczyk Jean Claude Essomba. Jesteśmy też w trakcie rozmów z naszym byłym piłkarzem Patrykiem Burzyńskim (Górnik Łęczna) — mówi Mirosław Pelc, prezes klubu.
JK