Pałacyk może stać się perełką, ale trzeba dużo zainwestować. Na razie wystawiony na sprzedaż

2015-08-14 10:15:00(ost. akt: 2015-08-14 10:19:39)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Za blisko 600 tysięcy złotych miasto chce sprzedać dwa zabytkowe budynki przy ulicy Pułaskiego, w tym Willę Grunau'a. Ich stan jest fatalny. Potencjalny nabywca musi więc być przygotowanym na dużo większe wydatki.


Nieruchomości, na które właśnie Urząd Miejski w Elblągu ogłosił pisemny przetarg nieograniczony, to przepiękny, wybudowany w czwartym ćwierćwieczu XIX wieku pałacyk - Willa Grunau'a oraz przybudówka z 1939 roku. Oba budynki dziesiątki lat temu przerobiono na mieszkania komunalne. Same zabytki przez lata popadały w ruinę, a ich remont z braku pieniędzy był w nieskończoność przesuwany.

Władze Elbląg długo zastanawiały się, co począć z kłopotliwą własnością. Plany, aby przekazać ją organizacji non-profit, która mogłaby starać się o środki unijne na jej remont, spaliły na panewce. Ostatecznie, we wrześniu ubiegłego roku, radni zgodzili się na sprzedaż willi i przybudówki. 

Mieszkańców przeprowadzono do innych lokali. Nieruchomości zabezpieczono, media odłączono. Puste budynki przez wiele miesięcy czekały na ogłoszenie przetargu. Ten został ogłoszony w tym tygodniu. Obie nieruchomości miasto wyceniło na 590,5 tys. złotych, w tym samą Willę Grunau'a na 406 tys.

Zainteresowani ich kupnem do 5 października mają czas na wpłacenie wadium w wysokości 60 tys. zł., a do 8 października na składanie pisemnych ofert. Jawna część przetargu zostanie przeprowadzona 12 października, o godz. 10, w Urzędzie Miejskim w Elblągu.


Miasto nie ukrywa, że stan pałacyku jest fatalny.
 Prywatny inwestor może być więc jedynym ratunkiem dla popadającego w ruinę zabytku.
— Ten obiekt wymaga gruntownego remontu — przyznaje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. — Pałacyk może stać się perełką, ale trzeba w niego zainwestować i to dużo.


Nie będzie również łatwo ze względu na formalności. Oba budynki wpisane są do rejestru zabytków. Co oznacza, że to konserwator musi zatwierdzić i wydać pozwolenie na wszelkie prace remontowe, konserwatorskie czy budowlane. Ewentualny nabywca będzie również musiał między innymi przeprowadzić badania architektoniczne i konserwatorskie.

naj

Obrazek w tresci

Fot. Michał Skroboszewski