Proponują obniżenie rachunków i „podsuwają” umowy. Policja ostrzega przed oszustami
2015-08-30 16:46:27(ost. akt: 2015-08-30 16:49:10)
Policjanci otrzymują sygnały o nowym rodzaju oszustwa. Przestępcy odwiedzają starsze osoby proponując im obniżenie rachunków za energię elektryczną i usługi telekomunikacyjne, a na koniec „podsuwają” do podpisania inne umowy. Pokrzywdzeni orientują się dopiero wtedy, gdy otrzymują faktury do zapłaty za usługi, których nie zamawiali.
Tego typu proceder nie jest odosobniony. Podobne przypadki miały miejsce na terenie całego kraju. Również do elbląskiej komendy zgłaszają się ludzie, którzy zostali „naciągnięci” przez oszusta-akwizytora. Nieuczciwi domokrążcy działają schematycznie. Na swoje ofiary wybierają wyłącznie osoby starsze, które mają telefony stacjonarne. Ten element jest dla oszusta bardzo ważny, gdyż podszywa się pod przedstawiciela firmy telekomunikacyjnej, a następnie proponuje obniżenie comiesięcznych rachunków. W efekcie jednak, zamiast z dotychczasowym operatorem, podpisują oni całkiem nową umowę na zmianę dostawcy usługi, z inną firmą świadcząca usługi telekomunikacyjne dla domu. To jednak jeszcze nie koniec niespodzianek.
Okazuje się także, że wśród sterty papierów, które oszust podsuwa swoim ofiarom, wmieszane zostają również inne, dotyczące kolejnej umowy, zawieranej tym razem z firmą świadczącej usługi telefonicznego elektrokardiogramu. Tym samym, także nieświadomie, zawierana jest druga z umów, o której podpisujący nie mają pojęcia przekonani, że stawiają „parafkę” na dokumentach dotyczących obniżenia obecnych rachunków. W efekcie poszkodowani zamiast aneksu do umowy z dotychczasowym operatorem, zgadzają się na świadczenie usług przez zupełnie inną firmę telekomunikacyjną, a przy okazji zamawiają też usługę proponowaną przez nieuczciwą firmę telemedyczną.
O tym, że zostali oszukani, często dowiadują się dopiero w momencie, kiedy przychodzą wezwania do zapłaty. Weryfikacja tego, co zaszło podczas podpisywania umowy, nie jest możliwa, ponieważ „akwizytor” najczęściej zostawia swoim ofiarom jedynie część umowy dotyczącej zmiany operatora, która zawiera tylko cennik i regulamin i co ważne żadnego potwierdzenia podpisania umowy np. na usługi telemedyczne.
W podobny sposób została oszukana 85-letnia pani Helena z Elbląga, która w kwietniu br. przyjęła do domu akwizytora-oszusta.
– Dzień wcześniej zadzwoniła do mnie kobieta i powiedziała, że jestem ich długoletnią klientką i ma z firmy telekomunikacyjnej ofertę obniżki opłat. Na drugi dzień przyszedł młody mężczyzna, był poddenerwowany i powiedział, że się spieszy. Podpisałam dokumenty, a on szybko wyszedł. W sierpniu okazało się, że mam do zapłacenia za energię 300 zł. Ja nie przypominam sobie żebym podpisywała umowę z dostawcą energii. Sprawę zgłosiłam na policję. Ten człowiek na pewno podłożył mi dokumenty do podpisania i nie zostawił żadnych potwierdzeń zawarcia umów. Ciekawe co jeszcze mnie czeka? – kwituje pani Helena.
– Dzień wcześniej zadzwoniła do mnie kobieta i powiedziała, że jestem ich długoletnią klientką i ma z firmy telekomunikacyjnej ofertę obniżki opłat. Na drugi dzień przyszedł młody mężczyzna, był poddenerwowany i powiedział, że się spieszy. Podpisałam dokumenty, a on szybko wyszedł. W sierpniu okazało się, że mam do zapłacenia za energię 300 zł. Ja nie przypominam sobie żebym podpisywała umowę z dostawcą energii. Sprawę zgłosiłam na policję. Ten człowiek na pewno podłożył mi dokumenty do podpisania i nie zostawił żadnych potwierdzeń zawarcia umów. Ciekawe co jeszcze mnie czeka? – kwituje pani Helena.
W przypadku podejrzeń, że padliśmy ofiarą przestępstwa, należy powiadomić najbliższą jednostkę policji dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112 lub zgłaszając się osobiście. Wszelkie informacje dotyczące umów podpisywanych przy użyciu podstępu można uzyskać kontaktując się Rzecznikiem Konsumentów.
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez