Olimpia Elbląg - Huragan Morąg 1:0. Zwycięstwo nie przyszło łatwo

2015-09-06 10:28:30(ost. akt: 2015-09-06 16:52:27)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

To był najsłabszy mecz w wykonaniu Olimpii w tym sezonie. Wywalczyła komplet punktów, ale zwycięstwo łatwo nie przyszło.
Do przerwy ton grze nadawali podopieczni trenera Czesława Żukowskiego. Piłkarze Huraganu grali szybciej, dokładniej i wybijali z rytmu piłkarzy Olimpii. W 31 min. przyjezdni byli blisko szczęścia. Paweł Galik będąc w polu karnym i mając przed sobą tylko Wojciecha Daniela z 8 metrów trafił prosto w niego. W rewanżu Damian Szuprytowski strzelił z narożnika pola karnegoi piłka przeleciała tuż nad bramką.

Po przerwie trener elblążan Adam Boros w miejsce Patryka Sokołowskiego do gry desygnował Kamila Graczyka, który wziął ciężar gry na siebie i rozruszał zespół. Olimpia zaczęła poczynać sobie zdecydowanie lepiej. W 70 min. po dośrodkowaniu Szuprytowskiego wzdłuż pola bramkowego, akcję zamknął Graczyk i z bliska skierował piłkę do siatki. Jeszcze w doliczonym czasie gry elblążanie mogli zmienić rezultat, ale strzał Radosława Stępnia w ostatniej chwili na rzut rożny wybił Mateusz Imianowski.

Po meczu trener Olimpii Adam Boros -powiedział: Jestem szczęśliwy. Graliśmy słaby mecz, ale najważniejsze są trzy punkty. Zrobiliśmy swoje, a zwycięską passę chcemy kontynuować.



Źródło: Dziennik Elbląski