Panczeniści od dawna myślą o zimie

Trwające blisko trzy tygodnie zgrupowanie w Calgary (Kanady) zakończyło się na początku września. Wśród uczestników byli trzej elblążanie: Marcin Bachanek (Viking Elbląg) oraz Sebastian Kłosiński i Adrian Wielgat (Orzeł Elbląg). O przygotowania do zbliżającego się sezonu zimowego rozmawiamy z Romanem Rycke, trenerem łyżwiarzy szybkich Orła Elbląg.

— Jak długo trwała przerwa w treningach?
— Poprzedni sezon zimowy zakończyliśmy w marcu, a przygotowania do kolejnego rozpoczęliśmy już w kwietniu. Mamy łyżwiarzy szybkich, którzy należą do czołówki w kraju, dlatego, by móc rywalizować z najlepszymi, nie możemy pozwolić sobie na dłuższe urlopy.

— Którzy pana zawodnicy znajdują się w kadrze narodowej?
— W siedmioosobowej kadrze narodowej znaleźli się: Sebastian Kłosiński i Adrian Wielgat. Jest również trzeci elblążanin, wychowanek trenera Ryszarda Białkowskiego, Marcin Bachanek z UKS Viking. Ponadto kadrę tworzą: Jan Szymański, Konrad Niedźwiedzki, Zbigniew Bródka oraz Witold Puszkarski. Kadrowicze mają za sobą już pierwsze, prawie trzytygodniowe zgrupowanie w kanadyjskim Calgary, które zakończyło się 2 września. Podczas zawodów kontrolnych na olimpijskim torze bardzo dobrze, jak na tę porę roku, spisał się Kłosiński. Na 1000 metrów wyrównał własny rekord życiowy, osiągając czas 1.10,34. Teraz nasi kadrowicze trenują już w klubie i przygotowują się do kolejnego zgrupowania, które rozpocznie się 17 września w Berlinie. Później przed nimi starty w zawodach Pucharu Świata: 13-15 listopada w Calgary oraz 20-22 listopada w Salt Lake City (USA). Muszę jeszcze wspomnieć, że w młodzieżowej kadrze narodowej także jest panczenista Orła Michał Domański. Ma za sobą zgrupowanie zagraniczne w niemieckim Inzell.

— Rosną kolejni zdolni łyżwiarze szybcy?
— Kadrę klubową uzupełniają dobrze zapowiadający się juniorzy: Oliwia Romańska, Aleksandra Boening, Anita Dymiszkiewicz, Jacek Cwaliński i Piotr Sowa. Jest też jeszcze 12-osobowa grupa młodzików, którą prowadzi była nasza zawodniczka, reprezentantka Polski Ewelina Przyworska.

— Jak przebiegają przygotowania do sezonu?
— Przygotowania, jak wspominałem, rozpoczęliśmy w kwietniu. Mamy już za sobą kilkudniowe zgrupowanie w Sztutowie, które odbyło się w sierpniu w Sztutowie. Trenujemy cztery razy w tygodniu, jeździmy na rolkach, rowerach. Pracujemy nad siłą oraz wytrzymałością tlenową.

— Kiedy rozpoczniecie treningi na lodzie?
— Chcielibyśmy to już zrobić w połowie września. Czekamy tylko na zamrożenie lodowiska w hali Helena.
JK