Dwadzieścia lat elbląskich amazonek. "Życzcie nam, by było nas jak najmniej"
2015-09-08 18:17:05(ost. akt: 2015-09-08 18:29:14)
Rok temu zachorowałam na nowotwór piersi. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji? Po wsparcie zwróciłam się do kobiet, które wygrały walkę z rakiem — mówi Bożena Bilewicz. Czyli do elbląskich amazonek, które we wtorek (8.09) świętowały jubileusz 20-lecia.
Pań, którym przyszło zmierzyć się z rakiem piersi przez Elbląskie Stowarzyszenie Amazonek, w ciągu 20 lat, przewinęło się ponad sześćset. We wtorek organizacja świętowała swój jubileusz.
— Same to przeszłyśmy i od początku działalności stowarzyszenia niesiemy wsparcie kobietom, które zachorowały na raka piersi — mówi Alicja Tomczyk, szefowa stowarzyszenia. — Można powiedzieć, że jesteśmy takim pogotowiem. Nie tylko jesteśmy otwarte na te, które do nas się zgłaszają. Chodzimy do szpitali, do pań, które są przed operacją lub ją przeszły. Rozmawiamy z nimi i ich rodzinami. Jak policzyłam, przed jubileuszem, przez nasze stowarzyszenie, w ciągu tych dwudziestu lat, przewinęło się 650 osób. W tej chwili jest nas około setki.
— Same to przeszłyśmy i od początku działalności stowarzyszenia niesiemy wsparcie kobietom, które zachorowały na raka piersi — mówi Alicja Tomczyk, szefowa stowarzyszenia. — Można powiedzieć, że jesteśmy takim pogotowiem. Nie tylko jesteśmy otwarte na te, które do nas się zgłaszają. Chodzimy do szpitali, do pań, które są przed operacją lub ją przeszły. Rozmawiamy z nimi i ich rodzinami. Jak policzyłam, przed jubileuszem, przez nasze stowarzyszenie, w ciągu tych dwudziestu lat, przewinęło się 650 osób. W tej chwili jest nas około setki.
Elbląskie amazonki przyznają, że większość z nich na wieść, że mają raka, po prostu nie wie, co robić dalej.
— To nic dziwnego, nikt z nas nie przygotowywał się do tej choroby, w szkole nas tego nie uczą — tłumaczy pani Alicja. — Pytań jest więc sporo, a sytuacja trudna. Co robić, gdzie pójść, z kim i jak rozmawiać? To na początek, a później, jak sobie pomóc psychicznie, jak ćwiczyć?
Profilaktyka, po wsparciu, to drugie ważne słowo w działalności elbląskich amazonek. Od lat starają się one przekonywać inne kobiety, jak ważny jest zdrowy styl życia i wykonywane badań okresowych. Kiedyś odwiedzały miejscowości powiatu elbląskiego, rozmawiały z mieszkankami miasteczek i wsi. Od kilku lat, raz do roku, organizują "Marsz Zdrowia - Kocham Cię Życie", podczas którego przypominają, jak ważna jest troska o zdrowie.
Przez dwadzieścia lat działalności amazonki zyskały wielu przyjaciół, pośród lekarzy, samorządowców, organizacji pozarządowych i przedsiębiorców. Widać to było wczoraj podczas jubileuszowej konferencji. Ratusz staromiejski, w którym ta się odbyła, ledwo pomieścił wszystkich gości. Były więc wspomnienia, gratulacje i wyróżnienia oraz mocny w przekazie spektakl "Bóg jest kobietą z jedną piersią" w wykonaniu Anny Iwasiuta-Dudek, młodej amazonki i jej męża Sebastiana Dudka.
— Czego nam życzyć z okazji jubileuszu? Co najmniej kolejnych tylu lat i tak prężnego jak do tej pory działania i co najważniejsze, żeby stowarzyszenie miało jak najmniej członkiń — podsumowała pani Bożena.
naj
naj
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
warmia #1811898 | 85.193.*.* 10 wrz 2015 09:22
zycze Paniom, zeby bylo Was jak najmnjej. Tym, ktore dalyscie rade tej straszliwej chorobie skladam wyrazy szacunku i zyczenia wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam.
odpowiedz na ten komentarz