Bohater powrócił do Elbląga. W muzeum otwarto wystawę poświęconą Kasparowi Bekieszowi

2015-09-12 18:30:00(ost. akt: 2015-09-12 18:39:24)
Muzeum otrzymało portret Bekiesza we wrześniu ubiegłego roku. Zakup sfinansowały dwie spółki miejskie

Muzeum otrzymało portret Bekiesza we wrześniu ubiegłego roku. Zakup sfinansowały dwie spółki miejskie

Od soboty (12.09) elblążanie odwiedzający budynek Podzamcza mogą podziwiać odrestaurowany portret Kaspara Bekiesza w należnej oprawie i przygotowanej specjalnie w tym celu sali ekspozycyjnej.
W ubiegłym roku, przy zaciętej rywalizacji z Krakowem, udało się zakupić do zbiorów Muzeum Archeologiczno-Historycznego portret Kaspra Bekiesza. Artefakt kosztował 60 tys. zł: w kosztach partycypowały po połowie dwie miejskie spółki: Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej oraz Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
— To elblążanie są prawdziwymi fundatorami tego nabytku. Chcemy, żeby każdy z mieszkańców miał świadomość, że przyczynił się do tego zakupu — mówi dr Maria Kasprzycka, dyrektor elbląskiego muzeum. — Od momentu znalezienia się w zbiorach naszego muzeum, obraz ten stał się własnością publiczną i dobrem narodowym.

Kaspar Biekiesz, chociaż z pochodzenia był Węgrem, w swoim życiu znacznie bardziej przysłużył się Rzeczypospolitej. O Bekieszu w kontekście elbląskim można usłyszeć w końcowym epizodzie wojny króla Stefana Batorego z Gdańskiem i tzw. Małego napadu na Elbląg.

W 1577 r. oddziały gdańszczan, wspierane przez flotę duńską, napadły na nasze miasto, które wtedy – dekretem króla Stefana Batorego – było głównym ośrodkiem portowym Rzeczypospolitej i ośrodkiem nowo tworzonej floty królewskiej. Bekiesz przybył wtedy do Elbląga wraz z oddziałem 200 pieszych i 100 konnych, by wspierać walczących mieszczan elbląskich. Dzięki połączonym siłom napad został odparty, a żołnierze pod dowództwem Bekiesza jeszcze przez dziesięć dni walczyli z niedobitkami wycofującego się wojska duńsko-gdańskiego.

W imieniu mieszczan elbląskich burmistrz i Rada Miasta wysłali list dziękczynny do króla Stefana Batorego, zakończony pochwałą Kaspra Bekiesza, a na pamiątkę tej szczęśliwej obrony, w dniu 18 września w elbląskich kościołach do 1772 roku odprawiano uroczystą mszę dziękczynną.

Od dziś o historii Bekiesza i jego barwnej postaci można będzie się dowiedzieć więcej na przygotowanej ekspozycji w budynku Podzamcza Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu.
as