Od wspólnych rejsów do wspólnych występów. Jak dwaj nauczyciele, stomatolog i przedsiębiorca założyli zespół

Najmłodszy ma 46, najstarszy 53 lata. Razem żeglują od dziesięciu lat. To właśnie podczas wspólnych rejsów narodził się pomysł, żeby stworzyć zespół szantowy.
— Podczas rejsów, wieczorami w portach, zaczęliśmy sobie przygrywać. Szło to nam coraz lepiej i doszliśmy do wniosku, że nadszedł czas, żeby spróbować pokazać się innym — opowiada Tomasz Szuszkiewicz.

The Nierobbers powstali w marcu 2013 r. Zespół tworzy czterech kolegów. Tomasz Szuszkiewicz i Marek Kańduła na co dzień są nauczycielami, Dariusz Myśliński - lekarzem stomatologiem, a Jacek Wiliński zarządza jedną z elbląskich przychodni. Mają za sobą występy, i to z sukcesami, na wielu festiwalach piosenek żeglarskich.

Debiutowali w Białymstoku. Już tam okazało się, że drzemie w nich spory potencjał.
— To był Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść, najstarszy i jeden z najważniejszych festiwali w Polsce. Zajęliśmy drugie miejsce i nagrodę publiczności — wspomina Dariusz Myśliński.

Od tamtego występu minęło sporo czasu, a oni doskonalili swoje muzyczne umiejętności. Przez trzy lata istnienia The Nierobbers dał sporo koncertów na festiwalach w całej Polsce, zdobywając wiele nagród. Tylko w minionym sezonie występował przed publicznością m.in. w Szczecinie, Krakowie, Poznaniu, Charzykowach, Mikołajkach, Tychach.

Tworzą również własne piosenki, autorami słów i muzyki są Tomasz Szuszkiewicz i Marek Kańduła. — Mamy jedenaście własnych piosenek, czyli materiał na płytę. Cały czas mamy w głowie myśl, żeby ją wydać — mówi Jacek Wiliński. — Wiadomo, że pierwsza płyta jest najważniejsza.

The Nierobbers mają za sobą bardzo pracowity sezon. W środę (16.09) będzie można ich usłyszeć w Elblągu. Koncert w Tawernie Tortuga na Bulwarze Zygmunta Augusta rozpocznie się o godz. 19. Wstęp kosztuje 15 zł, a w cenę wliczona jest kiełbasa na ognisko.
AKT