Proces o dopalacze. Jeden z oskarżonych ma problemy żołądkowe. Drugiego doprowadzi policja
2015-09-16 10:57:15(ost. akt: 2015-09-16 15:01:19)
To była piąta, nieudana próba rozpoczęcia procesu dotyczącego handlu dopalaczami. W środę (16.09) przed obliczem elbląskiej Temidy po raz kolejny nie stawili się ani dwaj oskarżeni w tej sprawie mężczyźni, ani ich obrońca. Szymon I. ma problemy żołądkowe. W stosunku do Jakuba G. sędzia zarządził przymusowe doprowadzenie na kolejną rozprawę.
Proces w Sądzie Okręgowym w Elblągu dotyczący handlu dopalaczami miał się rozpocząć na początku kwietnia tego roku. Chociaż od tego czasu minęło pięć miesięcy, to do dzisiaj (16.09) prokuratorowi nie udało się przed sądem odczytać aktu oskarżenia. Ostatnio na przeszkodzie stanął brak jednego z dwóch oskarżonych, Jakuba G. Niedyspozycja mężczyzny wynika ze złamania ręki.
W środę (16.09) września, podczas piątej próby otwarcia przewodu sądowego, ława oskarżonych ponownie świeciła pustkami. Tym razem niespodziewanie zachorował Szymon I. 14 września lekarz sądowy SO w Łodzi wystawiła mężczyźnie zwolnienie lekarskie z powodu wirusowego zakażenia jelitowego. Odrębną kwestię stanowiła za to absencja na rozprawie Jakuba G., który został prawidłowo powiadomiony o terminie dzisiejszej rozprawy.
— Oskarżony w żaden sposób nie pofatygował się z usprawiedliwieniem swojej nieobecności, wnioskuję więc o zastosowanie środków, które nieco go zdyscyplinują, jeśli chodzi o jego obecność na sprawie — dowodziła pani prokurator.
Sąd po raz kolejny był zmuszony odroczyć rozprawę, tym razem do 28 września. Zarządził też przymusowe doprowadzenie Jakuba G. za pośrednictwem policji, po uprzednim jego zatrzymaniu na 48 godzin.
Sąd po raz kolejny był zmuszony odroczyć rozprawę, tym razem do 28 września. Zarządził też przymusowe doprowadzenie Jakuba G. za pośrednictwem policji, po uprzednim jego zatrzymaniu na 48 godzin.
W tej sprawie elbląska prokuratura zarzuciła obu mężczyznom działanie w porozumieniu i wprowadzanie do obiegu tzw. substancji zastępczych, potocznie zwanych dopalaczami. Można było je kupić w sklepie „z zapachami”, który mieścił się przy jednej z głównych ulic Elbląga. Jak doliczyli się śledczy, na przełomie lat 2012-2014 odnotowano 29 przypadków, że do szpitala trafiały młode osoby właśnie po zażyciu kupionych w tym sklepie produktów.
as
as
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Paula #1816576 | 79.185.*.* 17 wrz 2015 12:36
Uzależnienie od substancji psychoaktywnych, w tym przypadku od dopalaczy, prowadzi do wielu zaburzeń na tle fizjologicznym, behawioralnym oraz poznawczym. Niemniej jednak, odpowiednia terapia jest w stanie pomóc uzależnionemu w wyjściu z nałogu. Świetnych specjalistów od uzależnień można znaleźć w klinice Psychomedic w Warszawie.
odpowiedz na ten komentarz
warmia #1816424 | 85.193.*.* 17 wrz 2015 08:39
to ma sie nazywac wymiar sprawiedliwosci? Blazenada i zenada. Swoja droga takie dopalacze i inne narkotytki powinno sie rozdawac za darmo i legalnie. Wszedzie. Taniej by bylo. I selekcja naturalna.
odpowiedz na ten komentarz
skazać ich zaocznie skoro się migają przed st #1816024 | 217.99.*.* 16 wrz 2015 14:43
ile to można ciągnąć?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
C#@12$yt #1815991 | 94.254.*.* 16 wrz 2015 13:54
A może tak założyć mu pampersy i na salę rozpraw ? Tak to cwaniaczek może kilka lat udawać i przedłużać sprawę. Wymiar sprawiedliwości nie zna zdobyczy cywilizacyjnych i ułatwień ?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz