Start Elbląg wygrał w Nowym Sączu 32:24

2015-09-23 18:18:01(ost. akt: 2015-09-23 22:29:38)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Piłkarki ręczne Startu Elbląg nadal niepokonane w tym sezonie. W środę w czwartej kolejce spotkań pokonały na wyjeździe Olimpię-Beskid Nowy Sącz 32:24 (16:14).
Start pojechał na mecz do Nowego Sącza w roli faworyta, ale chyba nikt nie liczył na łatwą przeprawę. Olimpia-Beskid to zespół, który zwłaszcza na własnym terenie potrafi zawiesić wysoko poprzeczkę i nigdy nie rezygnuje z walki. W środę nie było inaczej. Gospodynie „pękły” dopiero w ostatnich 10 minutach. Jeszcze w 52. min przegrywały 23:26 i mogły myśleć o remisie. Jednak w ostatnich minutach szczypiornistki Startu udowodniły, że są w naprawdę dobrej formie i dobrze kondycyjnie przygotowane do ligi. Rzuciły sześć bramek, tracąc dwie i odniosły wysokie zwycięstwo. W lidze po czterech kolejkach nadal są niepokonane. Na tak dobry początek rozgrywek chyba przed sezonem niewielu liczyło.

— Zespół z Nowego Sącz słynie z tego, że nie odpuszcza i nie inaczej było w meczu z nami. Czterokrotnie prowadziliśmy pięcioma bramkami (15:10, 16:11, 25:20, 26:21), a one nie rezygnowały z walki i po przerwie doszły nas nawet na jedną bramkę — powiedział po meczu trener Startu Andrzej Niewrzawa. — Nie chciałem niepokoić zawodniczek, ale obawiałem się tego spotkania. Dziewczyny zagrały jednak naprawdę przytomnie do końca, potwierdziły dobrą dyspozycję z początku sezonu — dodał.
JK

Olimpia-Beskid Nowy Sącz — Start Elbląg 24:32 (14:16)
Start: Sielicka, Szywerska — Balsam 2, Dankowska 1, Waga 7, Muchocka 1, Jędrzejczyk 6, Matuszczyk 8, Kwiecińska 3, Szopińska 2, Pinda 1, Świerżewska 1