Szpital miejski z nowym oddziałem. Takiego w Elblągu wcześniej nie było



Nowy oddział powstał w pomieszczeniach po dawnej internie, na parterze budynku. Przebudowane, wyremontowane i odpowiednio wyposażone już czekają na pierwszych pacjentów. 

— Na oddziale znajduje się 25 łóżek. Pierwsi chorzy trafią tu 1 października. W tej chwili mamy już dwa skierowania — mówi dyrektorka szpitala miejskiego w Elblągu Wiesława Lech.

O utworzenie specjalnego oddziału, na którym odpowiednią opiekę znajdą chorzy na płuca, starano się od blisko pięciu lat. Lekarze nie mieli wątpliwości co do tego, że jest on potrzebny, a mimo to przeszkody się piętrzyły - głównie te natury finansowej. We wtorek całe przedsięwzięcie doprowadzono do pomyślnego finału.
— To miejsce potrzebne jest z oczywistych względów — przekonuje Waldemar Bieniek, kardiolog, ordynator nowego oddziału (stanowisko to dzieli z pulmonologiem Piotrem Przelaskowskim - przyp red.). — Na mapie problemów pulmonologicznych naszego kraju województwo warmińsko-mazurskie widzimy na czarno. Jeżeli jednak weźmiemy pod lupę tylko to województwo, to wyraźnie widać, że rejon elbląski wygląda najczarniej.

Do tej pory możliwości leczenia chorób płuc w Elblągu były niewielkie.
— Na tak wielką populację mieliśmy tylko jedną poradnię chorób płuc i nie mieliśmy żadnej placówki hospitalizacyjnej, co odbijało się na zachorowalności i umieralności pacjentów — przyznaje ordynator Bieniek.
— Chorzy, żeby się leczyć, musieli jechać do Prabut, Olsztyna, Trójmiasta. Teraz specjalistyczną opiekę znajdą na miejscu, w Elblągu — dodaje Wiesława Lech.

Placówka przygotowana jest nie tylko do leczenia chorób płuc.
— Mamy również specjalistę i odpowiedni sprzęt do badań nad bezdechem sennym. To będzie nowość nie tylko w Elblągu. Do tej pory nikt w okolicy się tym nie zajmował — wyjaśnia dyrektorka szpitala.

Na oddziale zatrudnionych jest ośmiu lekarzy, w tym trzech pulmonologów i 16 pielęgniarek. Szpital ma już podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na nowe usługi na kwotę 3 mln zł. Samo utworzenie nowego oddziału kosztowało 2,5 mln zł.
naj