Na własnych nogach przez świat. Delta świętowała 55-lecie

2015-10-11 18:20:00(ost. akt: 2015-10-12 08:12:33)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Ich pasją są piesze wędrówki. Na własnych nogach zwiedzają okolice Elbląga, ale i inne, dalej położone rejony kraju. Klub Turystów Pieszych Delta obchodził w sobotę 55-lecie. Jubileusz świętowano wędrując po Bażantarni, a także przy wspólnym ognisku.

Klub Turystów Pieszych Delta powstał w 1960 r. Jego pierwszym prezesem był Wojciech Zajchowski (dzisiaj już nieżyjący). Przez 55 lat z klubem związanych było wiele osób, a wszyscy byli miłośnikami pieszej turystyki. Kiedy powstawała Delta taka forma spędzania wolnego czasu cieszyła się sporą popularnością. Chociaż dzisiaj już tak nie jest, to wciąż ma swoich wiernych zwolenników, dla których poznawanie na własnych nogach uroków okolicznych, i nie tylko, terenów, to pasja.
— W latach 60. w organizowanych przez nasz klub rajdach uczestniczyło ponad tysiąc osób — przypomina Sławomir Kałabun, obecny prezes Delty.

Przez wiele lat działalności klub nie tylko organizował piesze wycieczki i rajdy. To także jemu zawdzięczamy m.in. oznakowanie szlaków w Bażantarni, szlaku z Elbląga do Fromborka, do Świętego Gaju, z Gronowa Elbląskiego przez Fiszewo do Starego Pola.

Dla pieszych turystów nie ma złej pogody na wędrowanie. Dlatego organizują rajdy o każdej porze roku. Delta była m.in. w 1963 r. organizatorem pierwszego zimowego przejścia przez Zalew Wiślany z Tolkmicka do Krynicy Morskiej. Od wielu lat organizuje co roku m.in. rajdy do Fiszewa, Nadbrzeża, po Wysoczyźnie Elbląskiej.

49-letni Mariusz Tuliszewski do Delty należy od 13 lat. Ile w tym czasie przemaszerował kilometrów? — Trudno byłoby to policzyć. Mogę powiedzieć, że tylko w tym roku przeszedłem około 600 kilometrów. Byłem m.in. z pielgrzymkami w Częstochowie, Świętej Lipce. Brałem także udział w rajdach do Fiszewa, Sztutowa, Nadbrzeża. Wędrujemy po regionie, ale na własnych nogach zwiedzamy także inne rejony naszego kraju. Podczas wędrówek zdobywamy wiedzę o Polsce. Nasz kraj jest bardzo piękny i uroczy.
Pan Mariusz zachęca innych do wspólnych wędrówek. — Mało młodzieży wybiera turystykę pieszą jako sposób na spędzanie wolnego czasu. Trzeba mieć chęci, a nie tylko siedzieć przed komputerem. Więcej ruchu, bo ruch to zdrowie — kończy.

Podczas sobotniego spotkania z okazji jubileuszu wyróżniono najbardziej zaangażowanych przedstawicieli klubów. Złote Odznaki Honorowe PTTK odebrali: Danuta Żynda, Krzysztof Żynda, Władysław Falkowski i Krzysztof Mieczkowski, a za pracę z młodzieżą brązowymi odznakami wyróżnieni zostali Danuta Hoppa i Eugeniusz Hoppa.
AKT


Źródło: Dziennik Elbląski