Miasto wyda 150 tysięcy na wyciszenie psiego sporu

2015-10-12 18:52:59(ost. akt: 2015-10-12 19:08:01)
Czy ekrany dźwiękochłonne rzeczywiście przyniosą oczekiwany skutek?

Czy ekrany dźwiękochłonne rzeczywiście przyniosą oczekiwany skutek?

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Władze Elbląga uznały, że szczekające psy z elbląskiego schroniska przeszkadzają mieszkańcowi ulicy Okrężnej i wyda blisko 150 tysięcy złotych na ich wyciszenie. Budowa ekranu dźwiękochłonnego powinna się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu.


W drugim przetargu udało się wyłonić wykonawcę inwestycji, która ma wygłuszyć schronisko przy ulicy Królewieckiej i odgrodzić je od sąsiednich domów
.
— Tym razem przetarg był podzielony na dwie części — wyjaśnia Łukasz Mierzejewski z biura prasowego prezydenta Elbląga. — Pierwsza dotyczyła budowy ekranu akustycznego, a druga przebudowy bramy wjazdowej do schroniska wraz z częścią ogrodzenia. Oba zadania ostatecznie powierzono elbląskiej firmie Drozd.
Poprzedni przetarg ogłoszony w lipcu tego roku został unieważniony. Wtedy zgłosił się jeden chętny, ale za wykonanie ekranów zażądał zbyt wysokiej zapłaty.
Ostatecznie miasto na tą inwestycję wyda więcej, od zaplanowanych pierwotnie 144 tys. 700 zł. Sama budowa ekranów pochłonie niewiele ponad 123 tys. zł. Drugie, tańsze zadanie, będzie kosztowało 26,5 tys. zł.

Budowa dźwiękochłonnego ogrodzenia elbląskiego schroniska to efekt trwającego od ponad dwóch lat sporu między miastem - właścicielem przytuliska, a właścicielem domu przy ulicy Okrężnej. Ten w maju 2013 roku skierował sprawę do sądu, uskarżając się na zbyt głośne szczekanie bezpańskich psów. 
Mężczyzna najpierw zażądał od miasta wypłaty comiesięcznego odszkodowania za życie w hałasie, bądź zainstalowania ekranów dźwiękochłonnych. Potem nieco zmienił swoje roszczenia: zaczął domagać się, między innymi, usunięcia boksów, leżących najbliżej jego działki i ograniczenia do 125 liczby zwierząt w schronisku. W między czasie sprawa się skomplikowała, bo sąd zażądał ekspertyzy biegłego w sprawie poziomu hałasu robionego przez psy, za którą miałby zapłacić powód.

Sprawa do tej pory nie doczekała się sądowego finału.
— Postępowanie, w grudniu ubiegłego roku, zostało czasowo zawieszone — mówi sędzia Dorota Zientara, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Elblągu. — Do tej pory żadna ze stron nie wnioskowała o jej podjęcie. Jeśli tak się nie stanie do grudnia, to sąd automatycznie ją umorzy.


Władze miasta postanowiły wyprzedzić w tej sprawie elbląski sąd. Czy ekrany rzeczywiście przyniosą oczekiwany skutek?

— Naprawdę trudno nam powiedzieć — mówi Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka elbląskiego schroniska. — Żadne ze schronisk prowadzonych przez animalsów nie znajduje się tak blisko domów mieszkalnych, w żadnym więc nie było potrzeby stosowania podobnych wygłuszeń. Liczymy na to, że to wystarczy, choć przyznam, że bardziej zależy nam na zakończeniu sądowego sporu. Dwa lata już odwlekamy wykonanie remontu boksów. Te, z których psy korzystają obecnie, są w fatalnym stanie, a cząstkowe naprawy już nic nie dają. Konieczny jest remont kompleksowy, a z tym - zgodnie z decyzją miasta, musimy zaczekać do czasu zakończenia sporu w sądzie.

Budowa ekranów w schronisku powinna się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu. Na ich postawienie firma Drozd będzie miała 60 dni.
naj


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wolny #1834608 | 78.88.*.* 13 paź 2015 14:34

    Kolejny ewidentny przykład degrengolady miejskich urzedasow.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. as #1834263 | 83.25.*.* 12 paź 2015 22:39

    W Kaliningradzie jest tak,że pies przebywa w schronisku 2 tygodnie a jak sie nie znajdzie w tym czasie wlasciciel jest usypiany

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. cde #1834203 | 178.235.*.* 12 paź 2015 21:28

      Dajcie roszczącemu pretensje 75 tys. zl, pod warunkiem podpisania zgody, a temat zostanie załatwiony za połowę ceny. Szczekanie psów "ucichnie".

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. Ralo #1834190 | 87.204.*.* 12 paź 2015 21:08

      Po raz kolejny urzędasy pokazali swoje niekompetencje, pozwalając na budowę blisko schroniska dla zwierząt domów mieszkalnych. Za to my, podatnicy płacimy, jak na razie 150 tyś. zł. Brawo, wcześniej były np.: witacze, korki drewniane na mostach czy zwrot kar umownych Orbisowi za niewybudowany hotel.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)