Ponad sto zgłoszeń o bezdomnych. "Większość odmawia pomocy"

Straż Miejska jesienią i zimą częściej kontroluje miejsca, w których przebywają osoby bezdomne. Strażnicy wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej weryfikują te lokalizacje, w których bezdomni przebywali w poprzednim sezonie i ustalają nowe, których przybywa przed zimą.

— Osoby bezdomne adaptują na prowizoryczne „mieszkania” pustostany, obudowy śmietnikowe, wnęki budynków, altanki działkowe, komórki, piwnice, stawiają namioty na terenach leśnych — informuje Karolina Wiercińska, ze Straży Miejskiej w Elblągu.— Podczas każdej interwencji funkcjonariusze informują osoby potrzebujące schronienia o adresach noclegowni czy domu dla bezdomnych i zachęcają do korzystania z ich pomocy. Często jednak bezdomni odmawiają i nie chce korzystać z oferowanych rozwiązań.

Od początku września br. do chwili obecnej straż miejska odnotowała 102 zgłoszenia dotyczące osób bez dachu nad głową. W tym też okresie przewieziono aż 58 osób do Pogotowia Socjalnego w celu wytrzeźwienia.

W minionym tygodniu strażnicy interweniowali na ulicy Odrodzenia przy sklepie Jantar, gdzie spał bezdomny mężczyzna.

— Mimo oferowanej pomocy nie chciał z niej skorzystać i oddalił się z miejsca. Kilkakrotnie także kontrolowano teren leśny przy ulicy Marymonckiej, gdzie przebywa bezdomna kobieta. Ona również odmówiła pomocy — informuje Wiercińska.

Straż Miejska apeluje, aby nie przechodzić obojętnie obok osób potrzebujących pomocy. W razie stwierdzenia miejsca, w którym przebywają takie osoby należy dzwonić pod bezpłatny numer Straży Miejskiej 986, Policji 997, Centrum Zarządzania Kryzysowego 55 239 30 40.