Ukradł portfel, a uciekając przed ochroniarzem rzucił go... własnym portfelem
2015-10-15 12:34:54(ost. akt: 2015-10-15 13:07:52)
Do komendy policji w Elblągu przyszedł w środę 29-letni mężczyzna i przyniósł portfel. Powiedział policjantom, że zabrał go omyłkowo z lokalu, w którym wcześniej się bawił. Okazało się, że portfel został skradziony, a zgłaszający jest sprawcą tej kradzieży.
Zdarzenie miało miejsce w lokalu rozrywkowym przy ul. Ogólnej w Elblągu. Tam w miniony wtorek (13.10), około godz. 20, bawił się 29-letni Marcin R. Mężczyzna siedział przy barze i wykorzystał okazję do tego, aby zabrać z lady portfel siedzącego obok mężczyzny, który wcześniej postawił mu drinka.
— Prawdopodobnie sprawca widział, że były tam banknoty. Następnie wyszedł z lokalu i zaczął uciekać przed barmanem, który pełni tam także funkcję stróża porządku. Ten jednak nie zdołał go dogonić. 29-latek rzucił w ochroniarza portfelem, na swoją zgubę – własnym portfelem — relacjonuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W czwartek wieczorem Marcin R. przyszedł do komendy zgłosić, że przez pomyłkę zabrał portfel klienta lokalu, gdyż ma podobny i myślał, że to jego. Jednocześnie, również przez pomyłkę, miał wydać znajdujące się w nim pieniądze.
— Policjanci uważnie wysłuchali zgłaszającego, ale nie dali się nabrać. Wszystko dokładnie sprawdzili i chwilę później zatrzymali go w policyjnym areszcie. Jak ustalili w portfelu było 700 zł, karty kredytowe i dokumenty. Poza pieniędzmi nic nie zniknęło. Marcin R. odpowie teraz za kradzież. Grozi mu kara do 5 lat więzienia — kończy Jakub Sawicki.
— Prawdopodobnie sprawca widział, że były tam banknoty. Następnie wyszedł z lokalu i zaczął uciekać przed barmanem, który pełni tam także funkcję stróża porządku. Ten jednak nie zdołał go dogonić. 29-latek rzucił w ochroniarza portfelem, na swoją zgubę – własnym portfelem — relacjonuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W czwartek wieczorem Marcin R. przyszedł do komendy zgłosić, że przez pomyłkę zabrał portfel klienta lokalu, gdyż ma podobny i myślał, że to jego. Jednocześnie, również przez pomyłkę, miał wydać znajdujące się w nim pieniądze.
— Policjanci uważnie wysłuchali zgłaszającego, ale nie dali się nabrać. Wszystko dokładnie sprawdzili i chwilę później zatrzymali go w policyjnym areszcie. Jak ustalili w portfelu było 700 zł, karty kredytowe i dokumenty. Poza pieniędzmi nic nie zniknęło. Marcin R. odpowie teraz za kradzież. Grozi mu kara do 5 lat więzienia — kończy Jakub Sawicki.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
poniedziałek #1836278 | 188.146.*.* 15 paź 2015 19:54
"Do komendy policji w Elblągu przyszedł w środę 29-letni mężczyzna i przyniósł portfel. Powiedział policjantom, że zabrał go omyłkowo z lokalu, w którym wcześniej się bawił." "W czwartek wieczorem Marcin R. przyszedł do komendy zgłosić, że przez pomyłkę zabrał portfel klienta lokalu, gdyż ma podobny i myślał, że to jego." "Ukradł portfel, a uciekając przed ochroniarzem rzucił go... własnym portfelem" Co to kuźwa jest ? Czyżby piszący to nawpier...ał się dopalaczy ???
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Janos #1835989 | 213.241.*.* 15 paź 2015 14:25
"a uciekając przed ochroniarzem rzucił go... własnym portfelem". Czy to jest po polsku?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)