Suchaczanie sadzą krokusy
2015-10-18 09:42:48(ost. akt: 2015-10-18 09:44:48)
Jak na wiosnę zmienić wizerunek monotonnej i szarej suchaczańskiej wsi? Takie pytanie Rada Sołecka zadała mieszkańcom, proponując jednocześnie obsadzenie krokusami trawników w publicznych miejscach. Odpowiedź była krótka: sadzimy.
Natychmiast znaleźli się chętni do włączenia się do tej akcji, oferując kupno cebulek. Tak powstało zamówienie zbiorowe i w ten sposób udało się wynegocjować dobrą cenę za pojedynczego kwiatka. Po kilku dniach kilka tysięcy zamówionych cebulek trafiło do Suchacza. Oprócz tych przeznaczonych do nasadzeń w miejscach publicznych, kilkunastu mieszkańców zakupiło kwiaty pod kątem swoich przydomowych ogródków. Krokusy to niezwykle piękne rośliny, świetnie prezentujące się już wczesną wiosną. Z tej otrzymanej partii dla wsi przeznaczonych było 2 tysiące. Szybko się jednak okazało, że to tylko kropla w morzu potrzeb. Tą ilością udało się obsadzić tylko jeden fragment trawnika. Kwiaty sadzono w niewielkich odległościach od siebie, bo tylko wtedy prezentują się one znakomicie, a taki cel zakładano na początku. Taka nieprzewidziana "niegospodarność" skłoniła do ... ponownego zachęcenia mieszkańców do dalszych zakupów. Koszty nie są duże i organizatorzy akcji mają nadzieję, że suchaczanie nie pożałują i tym razem środków. Koszt jednej cebulki to tylko 30 gr! Oznacza to, że nawet za taką cenę można mieć swój skromny wkład w dzieło estetyzacji wsi. Sprawami organizacyjnymi dotyczącymi zbiorowych zakupów zajmuje się sołtys, z którą zainteresowani mogą się kontaktować drogą eMailową (monika.jarkiewicz@wp.pl) lub telefoniczną (609 776334).
Cebulki do pierwszego nasadzenia (2 tys. sztuk) zakupili: Jerzy i Halina Chrabąszczowie, Jadwiga i Sławomir Hirkowie, Danuta i Mirosław Melerscy, Wiesława i Jan Pokropscy, Marlena Szulc, Jolanta Grzebiela, Barbara i Jan Mellerowie, Małgorzata Madeja, Małgorzata Sobieszczańska, Honorata Sobieszczańska, Aleksandra Simińska, Barbara Iwko, Monika i Sylwester Jarkiewiczowie, Dorota Rynkiewicz, Hanna Kordowska, Anna i Stanisław Bresiowie, Katarzyna Rogowska, Barbara Fabisiak, Hanna Nowak i Heinz Kreifelds. Krokusy zakupiły też stowarzyszenia: Suchacz TAKA Wieś, terenowe Koło Emerytów Rencistów i Inwalidów oraz Koło Gospodyń Wiejskich.
Warto jeszcze podkreślić, że zakupów do pierwszego nasadzenia dokonało także kilku elblążan emocjonalnie związanych z Suchaczem. Mieszkańcy podziękowali i nazwali ich Przyjaciółmi...
Teraz drugi etap krokusowej akcji. Czy i tym razem znajdą się wrażliwi na kwiatowe piękno i szczodrzy sponsorzy?
Sylwester M. Jarkiewicz
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Suchacz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez