"Sercem i ciepłem będą się dzielili jak najdłużej". Nagroda Tuus dla Elżbiety i Jarosława Ciepłucha

2015-10-23 19:46:22(ost. akt: 2015-10-25 14:50:35)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Od dziesięciu lat są rodziną zastępczą. Przez ten czas przez ich dom przewinęło się ponad 60 dzieci. Elżbieta i Jarosław Ciepłucha z Elbląga zostali w tym roku laureatami nagrody Tuus.
Każdego roku diecezja elbląska w trakcie obchodów Dni Papieskich nagradza osoby, które są wrażliwe i bezinteresownie służą innym. Nagrodę Tuus przyznano po raz dziewiąty. W piątek (23.10), podczas uroczystej gali w hali Centrum Sportowo-Biznesowego, ogłoszono tegorocznego laureata nagrody Tuus. Nominowani w tym roku zostali: zawodowa rodzina zastępcza Elżbieta i Jarosław Ciepłucha, istniejący od 1975 roku Dom Dziecka oraz Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Elbląskiej pod wezwaniem św. Józefa w Kwidzynie.

Kapituła konkursu zadecydowała, że nagroda trafiła do państwa Elżbiety i Jarosława Ciepłucha. Są zawodową rodziną zastępcza od 10 lat, tworzą także pogotowie rodzinne. Przez ten czas przez ich dom przewinęło się kilkadziesiąt dzieci - sami mówią, że przynajmniej 60. Mają także swoje dzieci: cztery córki i jednego syna.
— Chcemy pogratulować naszym rodzicom. Również im podziękować za to, co już zrobili, robią dla nas i innych dzieci. Wiemy, że swoim sercem i ciepłem domu rodzinnego będą się dzielili jak najdłużej, bo to w życiu najcenniejsze — twierdzi zgodnie rodzeństwo.

— Nie myśleliśmy o tym, że wygramy. To dla nas duże zaskoczenie. Wiedzieliśmy, że jesteśmy nominowani, ale nie spodziewaliśmy się, że ta nagroda trafi do nas — powiedzieli nam państwo Elżbieta i Jarosław. — Ta nagroda to także podziękowanie dla naszych dzieci: czterech córek i syna. Wspierają nas, akceptują, pomagają, dzielą się z innymi dziećmi łyżką, widelcem, swoją zabawką, łóżkiem, pokojem i swoimi rodzicami.

Tegoroczne Dni Papieskie odbywają się pod hasłem "Jan Paweł II - patronem rodziny".
— Jan Paweł II był wojownikiem walczącym o rodzinę, na rzecz rodziny, o jej prawa — przypomniał biskup elbląski Jacek Jezierski. — Biografia Jana Pawła II pozwala lepiej zrozumieć jego zainteresowanie, zafascynowanie rodziną i przekonanie o jej wartości. Utracił bardzo wcześniej matkę, utracił wcześniej starszego brata. Niszczyć rodzinę to jakby zniszczyć bocianie gniazdo, jakby zrzucić na ziemię ptasie gniazdo. Wspierać rodzinę to, by użyć słów Cypriana Kamila Norwida, oddać cześć Bożej prawicy, ponieważ małżonkowie, rodzice, są współpracownikami Boga Stwórcy. Po Janie Pawle II pozostało nam zdanie, że przyszłość przychodzi przez rodzinę.

— Papież powiedział kiedyś, że człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi — mówił prezydent Elbląg Witold Wróblewski. — Wszyscy państwo nominowani do nagród Tuus w poprzednich lat i dzisiaj jesteście najlepszym przykładem takiej wielkości człowieka. Dziękuję za państwa aktywność.

Podczas gali wystąpił Mieczysław Szcześniak z zespołem, a pięknym zwieńczeniem wieczoru okazało się wykonanie ulubionego utworu Jana Pawła II "Barki" razem z młodzieżą z Młodzieżowego Domu Kultury.
AKT