Płomień 2015. Pożar składu broni i amunicji

W środę o godzinie 11 kilku mężczyzn obrzuciło podpalonymi butelkami z benzyną budynek Miejskiej Komendy Policji w Elblągu przy ul. Tysiąclecia. Płomienie najpierw zajęły znajdujący się na parterze magazyn, w tym również skład broni i amunicji, a chwilę później również wyższe kondygnacje. Tak rozpoczęły się ćwiczenia "Płomień 2015".

— Ewakuowano kilkudziesięciu policjantów, pracowników i osób, które w tym czasie przybywały w komendzie. Jeden z funkcjonariuszy został uwięziony w pokoju. Strażacy musieli użyć podnośnika, by dotrzeć do niego przez okno. Potrzebna była też pomoc medyczna — relacjonuje przebieg ćwiczeń Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

W ćwiczeniach uczestniczyło kilkadziesiąt osób, w tym trzy zastępy strażaków i dwa zespoły ratowników medycznych.
— Organizując ćwiczenia chcieliśmy usprawnić współpracę pomiędzy poszczególnymi służbami, a także udoskonalić umiejętności zachowania się w sytuacjach zagrożenia — mówi podinsp. Robert Muraszko, Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu. — Tego rodzaju symulacje pozwalają sprawdzić gotowość policjantów na wypadek realnych zdarzeń. Dobrym tego przykładem jest komisariat w Iławie, gdzie mężczyzna podpalił dyżurkę.

Do tego zdarzenia doszło 27 lipca przed dyżurką policyjnej komendy przy ul. Wiejskiej. Młody mężczyzna wylał z wiadra ropopochodną substancję i podpalił ją. Pożar rozprzestrzenił się na dwa pomieszczenia. Musiano natychmiast ewakuować wszystkie przebywające w budynku osoby. Na szczęście sytuację szybko opanowano i nikt nie ucierpiał. Ujęto również sprawcę, okazał się nim 27-letni mieszkaniec Iławy.