Przedświąteczne potyczki ligowe

2015-10-30 18:30:00(ost. akt: 2015-10-30 17:17:28)
Olimpia prowadzi w tabeli

Olimpia prowadzi w tabeli

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Spośród elbląskich III-ligowców w sobotnie popołudnie o godz. 14, przed własną publicznością wystąpi Concordia Elbląg, która podejmuje Granicę Kętrzyn. Z kolei Olimpia Elbląg powalczy o punkty na wyjeździe z ŁKS 1926 Łomża.
W IV lidze z zespołów z naszego regionu zagra tylko Polonia Pasłęk z Orłem Janowiec Kościelny. Olimpia Elbląg kontynuuje serię zwycięskich spotkań. W czterech ostatnich pojedynkach zdobyła komplet 12 punktów, a do tego strzeliła 17 goli tracąc tylko jednego. Ostatnio żółto-biało-niebiescy pokonali czołowy zespół ligi Sokół Ostróda 1:0. Teraz przed drużyną Adama Borosa spotkanie w Łomży z tamtejszym ŁKS 1926. Gospodarze jak do tej pory spisują się całkiem dobrze. Z dorobkiem 29 punktów są na wysokim czwartym miejscu w tabeli i jako jedyny zespół z województwa podlaskiego znajdują się na bezpiecznym miejscu w tabeli. Łomżanie grając przed własną publicznością na sześć rozegranych spotkań odnieśli cztery zwycięstwa ponieśli jedną porażkę z Jagiellonią II Białystok 3:4 oraz zremisowali z Huraganem Morąg 1:1. Z kolei Olimpia mając 36 pkt jest samodzielnym liderem w tabeli i wyprzedza MKS Ełk o trzy punkty. Elblążanie jak do tej pory nie przegrali jeszcze żadnego meczu. Podopieczni trenera Adama Borosa są jak do tej pory jedynym ze 138 uczestniczących klubów sportowych na zapleczu II ligi, który grając na wyjazdach nie doznał porażki, ale także i nie stracił gola. Bilans olimpijczyków to wywalczenie 15 punktów i stosunek bramkowy 29:0.

— Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas wcale niełatwy mecz — mówi trener elblążan Adam Boros. — Nas w każdym spotkaniu interesuje zwycięstwo i nie inaczej podchodzimy do pojedynku z ŁKS Łomża. Na pewno będzie to mecz walki, ale żeby wyjść z niego zwycięsko to my musimy dyktować warunki gry i przez cały ten mecz grać z dużym zaangażowaniem i determinacją. Drugi zespół elbląski Concordia jak do tej pory nie rozpieszcza swoich kibiców. Co ciekawe lepiej prezentuje się na boiskach rywali, niż na własnym stadionie. Elbląskie "Słonie" na 18 zdobytych punktów 12 wywalczyli na wyjazdach. W Elblągu z rozegranych pięciu meczy wygrali tylko dwa z Romintą Gołdap 5:1 oraz MKS Korsze 4:0. Teraz podopieczni trenera Łukasza Nadolnego podejmują Granicę Kętrzyn, która ma na koncie tylko cztery punkty po zwycięskim spotkaniu ze Startem Działdowo 3:1 i remisie z Wissą Szczuczyn 1:1 i nic też dziwnego, że zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Trzeba też dodać, że kętrzynianie jak do tej pory nie zdobyli żadnego punktu na wyjazdach i co ciekawe nie strzelili gola, tracąc przy tym 16 goli.

— Jesteśmy zdecydowanym faworytem i walczymy o trzy punkty — stwierdza trener elblążan Łukasz Nadolny. — W tej rundzie straciliśmy już głupio kilka punktów i teraz wszystko musimy robić, by wygrywać, a tym samym poprawiać miejsce w tabeli. W jutrzejszym meczu w zespole Concordii zabraknie Mateusza Bogdanowicza (kartki) oraz Krzysztofa Niburskiego (kontuzja). W IV lidze Polonia Pasłęk podejmuje Orzeł Janowiec Kościelny, gdzie powinna zainkasować trzy pkt.

Pozostałe mecze III ligi: Jagiellonia II Białystok — Warmia Grajewo, KS Wasilków — Finishparkiet Nowe Miasto Lub. MKS Korsze — Rominta Gołdap, Olimpia Olsztynek — Wissa Szczuczyn, MKS Ełk — Huragan Morąg, Start Działdowo — GKS Wikielec, Sokół Ostróda — Znicz Biała Piska
Jerzy Kuczyński

Źródło: Dziennik Elbląski