Uszkodził pięć aut, bo "wstąpiła w niego nieznana moc"

1 listopada 32-latek wracał od swojego kolegi, z którym pił alkohol.

— Najpierw zaczął siłować się z kratkami ściekowymi, a chwilę później kopał napotkane na parkingach samochody. Uszkodził kilka aut. W drodze do domu został wylegitymowany przez policyjny patrol. Trafił do pogotowia socjalnego, gdyż był pijany. Nie wiedziano jednak, że mężczyzna uszkodził auta — informuje Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Właściciele aut zgłosili szkody na drugi dzień.
— Policjanci zajmując się sprawą uszkodzeń szybko wytypowali 32-latka, który był legitymowany dzień wcześniej w tej okolicy przez patrol. Adam S. podczas rozmowy z policjantami tłumaczył, że po alkoholu wstąpiła w niego „nieznana moc i agresja” i nie wie dlaczego uszkadzał auta. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia, łącznie uszkodził karoserię pięciu aut. Teraz może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności — informuje Nowacki.