Liście już spadły, teraz czas na śnieg i akcję zima
2015-12-02 08:05:00(ost. akt: 2015-12-02 09:16:01)
Służby miejskie kończą sprzątanie elbląskich ulic z liści, niebawem przyjdzie czas na akcję zima. W tym roku pracownicy MPO już raz wyjeżdżali oczyszczać z zalegającego śniegu elbląskie jezdnie i chodniki.
Chodzenie po alejkach zaściełanych liśćmi nie należy do bezpiecznych. Gdy spadnie deszcz nietrudno poślizgnąć się i zrobić sobie krzywdę. Sprzątaniem jezdni i chodników w okresie letnim i zimowym leżących w gestii miasta zajmuje się do 2017 roku konsorcjum firm MPO Sp. z o.o, PDIM Sp. z o.o. i Sita Północ Sp. z o.o. Liście oraz inne zanieczyszczenia z nawierzchni tych dróg wywożone i utylizowane są w Zakładzie Utylizacji Odpadów w Elblągu.
Ale nie wszystkie tam trafiają. Zarząd Zieleni Miejskiej, który ma do wysprzątania ponad 235 ha terenów m.in parków miejskich, zieleńców, cmentarzy, trawników i pasów drogowych, na wygrabienie liści wraz z ich załadunkiem i wywozem przeznaczył w tym roku 650 tys. zł. Oczyszczaniem terenów z liści zajmuje się także Zarząd Budynków Komunalnych: zakład działa na terenach, na których znajduje się zieleń osiedlowa wraz z infrastrukturą stanowiącą drogi, chodniki, place zabaw czy parkingi.
Tymczasem służby miejskie są już w pełnej gotowości do akcji zima 2015/2016. W tym roku pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania już raz wyjeżdżali oczyszczać z zalegającego śniegu elbląskie jezdnie i chodniki.
— Pługoposypywarką odkurzyliśmy wtedy i posypaliśmy piachem kilka wylotów ulic. Pogoda na razie ciągle jest bardziej jesienna niż zimowa, ale cały czas pełnimy całodobowe dyżury, by w razie opadów wyruszyć w miasto — mówi Jan Sołtys z MPO w Elblągu. — W ubiegłym roku w akcji zima użyliśmy m.in. 450 ton soli do posypywania dróg i chodników, chociaż zimy praktycznie nie było. Obawiamy się, bo w tym roku może być podobnie. Boleję nad tym, bo mamy swoje koszta, a jest obawa, że nie będziemy tego mieli jak pokryć dochodami.
— Pługoposypywarką odkurzyliśmy wtedy i posypaliśmy piachem kilka wylotów ulic. Pogoda na razie ciągle jest bardziej jesienna niż zimowa, ale cały czas pełnimy całodobowe dyżury, by w razie opadów wyruszyć w miasto — mówi Jan Sołtys z MPO w Elblągu. — W ubiegłym roku w akcji zima użyliśmy m.in. 450 ton soli do posypywania dróg i chodników, chociaż zimy praktycznie nie było. Obawiamy się, bo w tym roku może być podobnie. Boleję nad tym, bo mamy swoje koszta, a jest obawa, że nie będziemy tego mieli jak pokryć dochodami.
Jak wskazuje miasto, firma zobowiązana jest do odśnieżenia jezdni zaliczonych do I kolejności w czasie do 3 godzin od momentu ustania opadów śniegu i 2 godzin od stwierdzenia wystąpienia zjawiska atmosferycznych powodujących śliskość - lodowicy czy gołoledzi. Czas odśnieżania jezdni zaliczonych do II kolejności odśnieżania może przekraczać 6 godz. od ustania opadów śniegu lub wystąpienia zjawisk atmosferycznych powodujących śliskość. Zaś jezdnie zaliczone do III kolejności odśnieżania odśnieżane będą interwencyjnie w przypadku zaistnienia potrzeby.
as
as
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Sławek #1873214 | 83.11.*.* 4 gru 2015 11:14
Ciekawe czy zima nas zaskoczy tej zimy. Co roku każdy jest zdziwiony, że pada śnieg i coś z tym trzeba teraz zrobić. Ja w tym roku już zakupiłem swój zapas piachu i pojemnik do jego składowania. Tym co tego jeszcze nie zrobili polecam zakup przez internet http://koszeuliczne.istore.pl/pl/pojemik i-na-piasek-i-sol
odpowiedz na ten komentarz
Poldek #1871104 | 91.228.*.* 2 gru 2015 08:33
Materiał dla milicji, rozmowa przez telefon a numery rejestracyjne jak na dłoni.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)