Prezydent przyznał stypendia
2015-12-07 16:33:14(ost. akt: 2015-12-07 17:10:16)
Uczniowie gimnazjów odebrali w poniedziałek od prezydenta miasta stypendia za wyniki w nauce oraz za wybitne osiągnięcia naukowe, między innymi za konkursy przedmiotowe. Pieniądze pomogą zrealizować pasje i pomysły zdolnej młodzieży.
Stypendia odebrało 91 uczniów. W budżecie miasta na rok 2015 przeznaczono na nie 40 500 zł.
— Bardzo się cieszę, że mamy tyle zdolnej młodzieży w naszym mieście. Swoimi wynikami w nauce, które osiągnęli pokazali, że są uczniami, którzy posiadają nie tylko wiedzę, ale i chęć jej rozszerzania — mówi Witold Wróblewski, prezydent miasta.
— Bardzo się cieszę, że mamy tyle zdolnej młodzieży w naszym mieście. Swoimi wynikami w nauce, które osiągnęli pokazali, że są uczniami, którzy posiadają nie tylko wiedzę, ale i chęć jej rozszerzania — mówi Witold Wróblewski, prezydent miasta.
Osoby, którym zostały przyznane jednorazowe stypendia uzyskały bardzo wysokie wyniki w nauce. Wśród nich znaleźli się m.in.: Eliza Tomaszewicz, uczennica Gimnazjum nr 10 w Elblągu oraz Mateusz Zajdel, obecnie uczeń pierwszej klasy II LO w Elblągu. Oboje osiągnęli średnią ocen powyżej skali 5,0. Zgodnie wskazują, że otrzymane pieniądze przeznaczą m.in. na dalszy wkład do samorozwoju.
— Poza tym zbliżają się święta, więc będę mogła sobie kupić jakiś drobny prezent, może wymarzoną książkę, albo jakiś kosmetyk lub wyjście do kina ze znajomymi — mówi Eliza. — Bo nie można zapominać także o swoich własnych przyjemnościach.
— Poza tym zbliżają się święta, więc będę mogła sobie kupić jakiś drobny prezent, może wymarzoną książkę, albo jakiś kosmetyk lub wyjście do kina ze znajomymi — mówi Eliza. — Bo nie można zapominać także o swoich własnych przyjemnościach.
Mateusz Zajdel (średnia ocen 5,54, obecnie uczeń II LO) to laureat wielu konkursów i olimpiad. W poniedziałek odebrał zaległą nagrodę. Będąc jeszcze uczniem Gimnazjum nr 4 brał m.in. udział w ogólnopolskim konkursie z fizyki, gdzie zajął wysokie, piąte miejsce.
— Wydaje mi się, że fakt, że jestem stypendystą nie daje mi powodu, bym czuł się jakoś wyróżniony. Staram się tak zaplanować wszystko i rozłożyć czas na naukę, obowiązki domowe, aby znaleźć również chwilę na przyjemności i spotkania towarzyskie — opowiada Mateusz. — Dużo wiadomości zapamiętuję też z samych lekcji.
AS
— Wydaje mi się, że fakt, że jestem stypendystą nie daje mi powodu, bym czuł się jakoś wyróżniony. Staram się tak zaplanować wszystko i rozłożyć czas na naukę, obowiązki domowe, aby znaleźć również chwilę na przyjemności i spotkania towarzyskie — opowiada Mateusz. — Dużo wiadomości zapamiętuję też z samych lekcji.
AS
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez