Dawał ogłoszenia, podwoził autem... Skazany za ułatwianie prostytucji

O przestępczym procederze Sławomira K. powiadomiła policję jedna z kobiet, która trudniła się najstarszym zawodem świata. Nie była zadowolona z usług, jakie oskarżony świadczył.

Sławomir K. nie nakłaniał kobiet do przestępczego procederu. Wystawiał "jedynie" ogłoszenia o usługach na popularnych portalach, podwoził kobiety do klientów, pomagał także w zorganizowaniu lokali na miłosne schadzki. Za te usługi otrzymywał średnio 50 zł.

Po zgłoszeniu jednej z kobiet policja szybko podjęła trop. Sławomir K. został zatrzymany. Prokuratura postawiła mu zarzut ułatwienia 13 kobietom, w tym jednej nieletniej, prostytucji i czerpania z tego procederu korzyści majątkowej.

Proces w tej sprawie ruszył przed Sądem Rejonowym we wtorek (8.12). Przed obliczem Temidy oskarżony wyraził skruchę i złożył wniosek, by sąd skazał go bez przeprowadzenia postępowania dowodowego. Wyrok jaki usłyszał to 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. W okresie próby K. zostanie także oddany pod dozór kuratora. Sąd orzekł także przepadek korzyści majątkowej, którą uzyskał z przestępczego procederu.

W tej sprawie na korzyść Sławomira K. zadziałał czas. Większość czynów popełnił w latach 2011-2012, a więc w czasie, gdy były one zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności (obecnie do 5 lat). Wyrok nie jest prawomocny.
as