Skazany za jazdę po pijanemu. Będzie miał także proces za śmierć żony?
2015-12-08 16:20:07(ost. akt: 2015-12-08 16:27:08)
Za kierowanie autem po pijanemu Jarosław N. został skazany przez elbląski sąd na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Nad mężczyzną wciąż wisi groźba długoletniego więzienia za spowodowanie wypadku, w którym zginęła jego żona.
Do wypadku doszło na początku maja tego roku na ul. Fromborskiej, za miejscowością Krasny Las. Samochód bmw, kierowany przez 40-letniego Jarosława N., po wyjściu z łuku zjechał na prawą stronę drogi i uderzył w drzewo. Kierowca przeżył, zginęła siedząca obok niego żona.
Policjanci, którzy zostali wezwani do wypadku, zbadali stan trzeźwości Jarosława N. Miał ponad 2,5 promila alkoholu. Prosto z miejsca zdarzenia trafił najpierw do policyjnej celi, a później do aresztu. Dzisiaj jest już na wolności.
We wtorek (8.12) Jarosław N. stanął przed Sądem Rejonowym w Elblągu, żeby odpowiedzieć za kierowanie autem po pijanemu. Jak zastrzegał sędzia Paweł Ulewicz, proces dotyczył tylko tego wątku. Za kierowanie po pijanemu grozi do 2 lat więzienia. Jarosław N. przyznał się do winy. Jak tłumaczył, w dniu zdarzenia pił piwo, także dzień wcześniej spożywał alkohol.
Sąd za kierowanie po pijanemu skazał go na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz orzekł wobec niego 5-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Musi także zapłacić 2 tys. zł na rzecz Fundacji na Rzecz Pomoc Penitencjarnej oraz pokryć koszta procesu. Wyrok jest nieprawomocny.
Okazuje się, że nad Jarosławem N. wciąż wisi groźba długoletniego pobytu w więzieniu za spowodowanie po pijanemu wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Czy dojdzie do procesu w tej sprawie? Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Elblągu we wrześniu tego roku umorzyła śledztwo w tym zakresie. Jarosław N. twierdził, że w czasie podróży samochodem i kłótni żoną uderzyła w kierownicę. To miało w konsekwencji spowodować, że stracił panowanie nad autem, które uderzyło w drzewo. Biegły uznał, że wersja przedstawiona przez mężczyznę jest prawdopodobna, a nie ma dowodów na to, żeby ją wykluczyć. Dlatego śledczy podjęli decyzję o umorzeniu śledztwa. To nie jest jednak koniec tej sprawy. Z decyzją prokuratorów nie zgodziła się najbliższa rodzina zmarłej kobiety. Zaskarżyła ją do sądu, a ten ją uchylił i nakazał powołanie kolejnego biegłego. Śledztwo trwa dalej. Za spowodowanie po pijanemu wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 12 lat więzienia.
AKT
AKT
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)
Złomiarz #1877212 | 188.146.*.* 9 gru 2015 08:15
Ile się słyszy o zaostrzeniu kar dla pijanych kierowców a wyrok jak zwykle w zawiasach, kara pieniężna symboliczna - GRATULACJE dla wymiaru sprawiedliwości.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Jak zwykle #1877169 | 88.220.*.* 9 gru 2015 06:40
Debil w BMW,pijak za kierownicą , elbląska patologia i w efekcie końcowym morderca.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
avi #1877150 | 84.158.*.* 9 gru 2015 04:17
Co to za zwrot-"po pijanemu"?Jesli "redaktorzy" niedouczeni,to dlaczego Redakcja Gazety Olsztynskiej nie zatrudni korektora? Wstyd!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
Ols #1877114 | 5.173.*.* 8 gru 2015 23:15
Za samą jazdę po pijaku powinien stracić prawko dożywotnio a tym bardziej, że w wypadku zabił człowieka. Co to za tłumaczenie, że jego wersja jest prawdopodobna? Gdyby był trzeźwy "prawdopodobnie" nie było by kłótni a nawet jeśli to nie straciłby panowania nad autem. Czy to jakiś znajomy prokuratora czy jak? Ktoś sie powinien tym zainteresować.
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
miłosierna #1877070 | 88.156.*.* 8 gru 2015 22:26
Batem dziada, i łańcuchem przykuć w celi do ściany.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz