Mieszkaniec Zatorza alarmuje: chodnik w opłakanym stanie i niebezpieczny dla przechodniów

2015-12-28 14:33:35(ost. akt: 2015-12-28 14:48:57)

Autor zdjęcia: Czytelnik DE

Zwracam się do Państwa z ogromnym problemem i prośbą jako mieszkaniec dzielnicy Zatorze. Od wielu lat problem ten choć zgłaszany zawsze jest ignorowany. Liczę, iż aktualne władze podejmą choć najmniejszą próbę wyeliminowania problemu którym jest łącznik - ciąg pieszy z ul. Kilińskiego do ul. Mielczarskiego w kierunku sklepu Biedronka – napisał nasz Czytelnik, pan Janusz.
"Chodnik" ten powstał kilkadziesiąt lat temu z płyt pobudowlanych, który aktualnie nie nadaje sie już do użytkowania. Ponadto ciężkie pojazdy dostarczające towar do sklepu Biedronka, wręcz zdewastowały ten ciąg pieszy, który uniemożliwia normalne poruszanie się. Pragnę zauważyć, iż ten "chodnik" jest ciągiem komunikacyjny m.in. do szkoły SP nr 14 oraz do przedszkola. Bardzo proszę sobie choćby wyobrazić jak rodzice z małymi dziećmi, także w wózkach, poruszają się tym "chodnikiem". Ciąg ten poza fatalnymi warunkami estetycznymi jest po prostu niebezpieczny dla osób poruszających się do drogą (wystające pręty, popękane płyty, błoto i zapadnięcia wyrobione przez dostawców Biedronki). Jako mieszkaniec „Zatorza”, a nie mieszkaniec trzeciego świata, apeluję o pomoc i zwrócenie uwagi na stan tego odcinka pieszego. Prosimy o podjęcie choć najmniejszych działań w celu poprawy tego ciągu komunikacyjnego. Liczymy, że nowe władze nie będą obojętne na nasze wołanie o pomoc. W załączeniu dokumentacja fotograficzna.
Janusz
imię i nazwisko do wiadomości redakcji


Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kat Na Idiotów #1892012 | 91.228.*.* 29 gru 2015 08:45

    Jakiż odważny nasz ten mieszkaniec Zatorza, że bał się podpisać pod tymi bzdurami?!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)