Zdarzyło się w 2015 roku z Dziennikiem Elbląskim. Przeżyjmy to jeszcze raz
2016-01-03 10:30:00(ost. akt: 2016-01-03 10:38:52)
Przed trzema dniami przywitaliśmy 2016 rok. Dla naszej redakcji będzie to szczególny rok, bo będziemy obchodzili 15-lecie istnienia. Od samego początku „Dziennik Elbląski” i jego internetowy serwis www.dziennikelblaski.pl nie tylko dostarcza informacji, ale jest także organizatorem wielu wydarzeń w Elblągu. Zapraszamy na przegląd tych, które zorganizowaliśmy w ubiegłym 2015 roku.
1.

Nasz plebiscyt rozpoczął się w listopadzie jeszcze 2014 r. Na liście nominowanych znalazło się 54 sportowców, wytypowanych przez redakcję Dziennika Elbląskiego i wskazanych przez Czytelników. Głosowanie odbywało się za pomocą sms-ów, a otrzymaliśmy ich blisko 11,5 tysiąca. Przypomnijmy, że zwyciężył kickbokser Elbląskiego Klubu Karate Artur Zieliński. — Cieszę się, że w tym roku wygrałem, bo właśnie w tym roku przypada 35-letnie istnienia naszego klubu, Elbląskiego Klubu Karate. Myślę, że dla trenera Piotra Lichocińskiego jest to piękny dowód, że jego praca i poświęcenie się opłacają — powiedział nam.
Obecnie trwa głosowanie na 10 Najpopularniejszych Sportowców Dziennika Elbląskiego 2015 r. To już dziesiąty plebiscyt w historii naszej redakcji.
2.

3.

Naszą walentynkową parę wybrali Czytelnicy Dziennika Elbląskiego w głosowaniu smsowym. O ten tytuł walczyło osiemnaście zakochanych duetów. — Przyznam, że udział w plebiscycie „Dziennika Elbląskiego” był moim pomysłem. Mąż początkowo był przeciwny, ale ostatecznie się zgodził — wyjaśnia pani Beata. — Cieszę się bardzo z wygranej. Walentynki są dla nas ważnym świętem. Staramy się, żeby ten dzień był wyjątkowy.
4.

— Długo szukaliśmy dla siebie psa. Sprawdziliśmy kilka hodowli, żona uparcie szukała tego psa, którego chciała. Kelly znaleźliśmy w Starogardzie Gdańskim — mówił nam właściciel psa, Karol Janczuk. — Jest grzeczna i spokojna, ale potrafi także broić. Odkąd nauczyliśmy ją otwierać szafki, szuflady, to w zasadzie nie można w nich nic chować. Generalnie lubi wszystko, a przede wszystkim czekoladę, której mimo wszystko nie powinna jeść.
5.

— Nadia jest naszą, trzecią już, księżniczką od dnia narodzin. Teraz mamy na to potwierdzenie — żartowała Joanna Heida, mama zwyciężczyni plebiscytu. — Jest bardzo grzeczna. Cały czas uśmiechnięta. Jej starsze siostry: 15-letnia Ola i 11-letnia Tamarka z chęcią się nią opiekują. Już teraz widać, że Nadia bardzo je kocha, aż cała się trzęsie, gdy je widzi — dodaje.
Przypomnijmy, że Mały Książę 2015 roku to radosny i „wygadany” 1,5-roczny chłopczyk.
— Brajan mówi już mama, baba i kilka innych słów. Chętnie gaworzy — mówi dumna mama. — Już teraz widać, że będzie kierowcą. Uwielbia bawić się samochodami. W domu ma mnóstwo aut, ale nie wyobrażaliśmy sobie innego prezentu z okazji Dnia Dziecka. Tym razem jednak dostanie specjalne autko z napędem. Nie mam wątpliwości, że spodoba się Brajanowi.
6.

Przypomnijmy zwycięzców pierwszego turnieju. W kat. 12 lat i młodsi wygrali Miłośnicy Kopanej II, w kat. 13-16 lat zwyciężył Asfalt Elbląg, a w open najlepsza okazała się Lira Lighting.
7.

— Jestem bardzo zaskoczona. Nie spodziewałam się wygranej. Po raz pierwszy wzięłam udział w plebiscycie gazety, a to za sprawą... mamy, która mnie namówiła — opowiada nam Marcelina, którą w 2016 r. czeka egzamin maturalny. Oczywiście życzymy powodzenia.
8.
Jesienią wraz z kolegami z Gazety Olsztyńskiej zaprosiliśmy naszych Czytelników do wskazania Inwestycji 25-lecia. Przez ostatnie 25 lat Polska bardzo się zmieniła, a wraz z nią zmienił się nasz region. Zmienił się, a w zasadzie cały czas się zmienia i to na naszych oczach. Różnego rodzaju inwestycje w naszym regionie wyrosły jak grzyby po deszczu zwłaszcza w ostatnich 11 latach, czyli od czasu wstąpienia do Unii Europejskiej. Ogłaszając konkurs na inwestycję 25-lecia chcieliśmy się przekonać, które ze zrealizowanych w ostatnim ćwierćwieczu inwestycji mieszkańcy naszego regionu uważają za najważniejsze. Efekt, to 83 zgłoszone inwestycje i blisko 40 tysięcy głosów. Wśród nominowanych znalazł się m.in. park rekreacyjno-edukacyjny, który powstał w Pasłęku.
9.

— Nigdy w swojej pracy nie patrzę na zegarek. Bo uczenie to nie jest sztywny przepis odrobienia swoich godzin — mówił nam pani Danuta. — Angażuję się także w zajęcia pozalekcyjne: prowadzę bloga, zajęcia z origami, przebieram się na lekcjach, nie raz teatrzyk urządzam (śmiech). Wszystko po to, żeby lekcja była jak najbardziej ciekawa i nieszablonowa. Ale to jest transakcja wiązana. Bo dzięki moim uczniom młodnieję, jestem za pan brat z internetem, nowymi technologiami i sprzętem. Ale nie będzie sukcesu, jeśli robi się coś, czego się nie lubi. A ja po prostu kocham pracę z dziećmi.
10.

— Zwycięstwo w tym plebiscycie traktuję jako wyróżnienie. Cieszę się z niego. Jest to na pewno dla mnie motywacja do dalszej, ciężkiej pracy — mówił mł. asp. Korowacki.
Paweł Myszk jest dzielnicowym z dłuższym, ponad 9-letnim stażem. Wcześniej pracował w „patrolówce”. Od tego roku służy w Tolkmicku. Teren jego działania obejmuje: Tolkmicko, Kadyny, Łęcze, Kikoły, Janówek. — Od dzieciństwa chciałem być policjantem i udało się spełnić marzenia — powiedział nam.
AKT
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez