Noworoczne spotkanie grupy rowerowej Stop. Przy ognisku snuli plany, gdzie pojadą

2016-01-05 17:40:28(ost. akt: 2016-01-05 19:18:44)
Na wtorkowe spotkanie niektórzy rowerzyści dotarli w mikołajkowych czapkach

Na wtorkowe spotkanie niektórzy rowerzyści dotarli w mikołajkowych czapkach

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Składali sobie życzenia, piekli kiełbaski oraz snuli plany na najbliższy sezon. Tak wyglądało noworoczne spotkanie Elbląskiej Grupy Rowerowej Stop przy ognisku w Bażantarni. To będzie już 19 rok działalności grupy.
Miłośnicy jednośladów z Elbląskiej Grupy Rowerowej Stop spotkali się we wtorek (5.01) przy wiacie Wiktorówka w Bażantarni. Były wśród nich także osoby, które na noworoczne spotkanie dotarły, mimo tęgiego mrozu, na rowerach - zgodnie z zasadą, że na rower nigdy nie ma złej pogody.
— Przy ognisku składamy sobie życzenia i planujemy nowy sezon. Czego życzą sobie rowerzyści? Przede wszystkim zdrowia, dobrej kondycji i spełnienia tych planów — mówi komendant grupy Zbigniew Ostaniewicz.

Dotychczasowy dorobek EGR Stop robi wrażenie. To będzie już dziewiętnasty rok jej działalności. W sezonie, od kwietnia do października, organizuje 30 niedzielnych wycieczek, podczas których rowerzyści poznają uroki bliższej i dalszej okolicy.

Do Stopu należy 60 rowerzystów, którzy regularnie opłacają składki. Jednak jak zastrzega komendant grupy, w wycieczkach można uczestniczyć także za darmo.
— Żeby z nami jeździć nie trzeba należeć do grupy, nie trzeba płacić składek. Trzeba tylko przyjść na zbiórkę i po prostu jechać na rowerze — zachęca. — Jeździ z nami dziewczyna, która ma 12 lat, a także i kolega, który ma powyżej 70 lat. Jesteśmy grupą nastawioną na turystykę, na relaksową jazdę na rowerach. Nie gonimy się na czas, nie ścigamy. Jeżeli ktoś zostaje z tyłu, to zawsze poczekamy, jak ktoś ma awarię, to wszyscy się zatrzymują i staramy się sobie pomagać.

Średnio w wycieczkach uczestniczy około 30 osób. W sezonie przejeżdżają na rowerach około dwóch tysięcy kilometrów. To dystans, z którym poradzi sobie nawet średnio wprawiony rowerzysta.

Elbląska Grupa Rowerowa Stop dwa razy w roku jest organizatorem dalszych wypraw w Polskę.
— Wiosną ubiegłego roku byliśmy w Parku Krajobrazowym Doliny Dolnej Wisły w okolicy Grudziądza, Bydgoszczy i Torunia, a jesienią odwiedziliśmy Narwiański Park Narodowy — opowiada komendant Ostaniewicz.
Wiadomo już, gdzie grupa wybierze się wiosną tego roku. Tym razem zawita do Borów Tucholskich.
— Byliśmy tam już wcześniej, ale teraz w Borach Tucholskich powstały nowe ścieżki rowerowe, dlatego chcemy powtórzyć tę wyprawę. Jej trasa będzie liczyła około 160 kilometrów — zapowiada pan Zbigniew.

Informacje o bieżącej działalności grupy można znaleźć na jej stronie internetowej: www.gruparowerowastop.pl.
AKT

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. buchalter #1899746 | 31.61.*.* 5 sty 2016 23:54

    gratuluję czytelnictwa - osiem komentarzy do dziewięciu tekstów. Tak trzymać z p. prezesem i resztą ( nie mieszać, proszę, panów Jarków - każdy z nich ma ( albo mieć będzie za swoje :)

    odpowiedz na ten komentarz