Pół wieku temu powiedzieli sobie "tak". Znają receptę na udane małżeństwo

On rocznik 1937, ona o osiem lat młodsza. 50 lat temu, mówiąc sobie „tak”, postanowili, że przez życie przejdą razem, jako małżeństwo. Od tego czasu państwo Janina i Stefan Bystrzyccy doczekali się trzech synów oraz siedmioro wnucząt (czterech chłopaków i trzy dziewczynki).

— Stefan mieszkał w Kępniewie, a Janina sprowadziła się w te strony do rodziny. Poznali się w klubie dla młodzieży w Kępniewie, w którym pracowała Janina i zakochali się w sobie — opowiada Teresa Zielińska-Katejna, kuzynka. — Razem prowadzą gospodarstwo, a w ich małżeństwie panują przede wszystkim miłość i zgoda — dodaje.

Pani Teresa była wśród gości, którzy wzięli udział w uroczystości nadania pani Janinie i panu Stefanowi medali za długoletnie pożycie małżeńskie. Ceremonia odbyła się jeszcze w starym roku w Urzędzie Gminy w Markusach. Medale, nadane przez prezydenta Polski Andrzeja Dudę, wręczyła wójt gminy Dorota Wasik. Jubilaci i goście wypili tradycyjną lampkę szampana, czekał na nich także tort.

Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie, państwo Bystrzyccy byli jedynym małżeństwem z terenu gminy Markusy, które w ubiegłym roku zostało uhonorowane takim medalem. Jubilatom gratulujemy i życzymy wszystkiego najlepszego w dalszym pożyciu małżeńskim.
AKT