Złapali go w sklepie na kradzieży piwa. Okazało się, że ma coś jeszcze na sumieniu

2016-01-15 11:46:44(ost. akt: 2016-01-15 11:52:36)

Autor zdjęcia: Komenda Miejska Policji w Elblągu

Interwencja policjantów w sklepie samoobsługowym zakończyła się zatrzymaniem 26-letniego mężczyzny, który próbował ukraść piwo. Okazało się, że Michał B. ma na koncie jeszcze inne przestępstwo i był typowany przez policjantów do poważniejszej kradzieży.
Policjanci interweniowali w czwartek (14.01) w jednym ze sklepów samoobsługowych w Elblągu, gdzie przez ochronę został zatrzymany 26-letni mężczyzna.
— Próbował on wynieść czteropak piwa, nie płacąc za niego. Sytuację tę zauważył pracownik ochrony i zatrzymał 26-latka. Chwilę później na miejsce wezwano policyjny patrol — mówi podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

To jednak nie był koniec tej sprawy. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, skojarzyli 26-latka z jeszcze inną sprawą, dotyczącą kradzieży telefonu komórkowego. Miała ona miejsce w recepcji jednego z elbląskich hoteli.
— Tam mężczyzna, odpowiadający rysopisowi 26-latka zatrzymanego w sklepie, nagrany został przez kamery hotelowego monitoringu. Na nagraniu widać jak mężczyzna sięga po znajdujący się na stole telefon i go zabiera — mówi podkom. Nowacki.

26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. W obliczu dowodów przyznał się do kradzieży wspomnianego telefonu. Nie umiał wytłumaczyć swojego postępowania i także kradzieży czteropaka z piwem. Na koniec stwierdził, że żałuje tego co zrobił. Teraz może mu grozić kara do 5 lat więzienia.