Kosynierzy ćwiczyli w parku Traugutta [zdjęcia]

2016-01-15 12:02:19(ost. akt: 2016-01-25 15:02:01)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Mają kosy, drągi, piki, a także karabiny angielskiej produkcji. Tak uzbrojeni uczniowie z trzech elbląskich szkół przygotowują się do inscenizacji o powstaniu styczniowym. Byliśmy na ich próbie, która w piątek odbyła się w parku Traugutta w Elblągu.
— Wiecie, co to były ósemki? Tego podczas powstania styczniowego najbardziej bali się Rosjanie — donośny głos Piotra Imiołczyka, nauczyciela z Zespołu Szkół Zawodowy nr 1 w Elblągu, niesie się po parku Traugutta.
Już za chwilę sam demonstruje, jak swoją bronią posługiwali się kosynierzy. — Jak zapiski donoszą bywało tak, że kosynierzy nie zdążyli jeszcze dobiec, a już przerażeni Rosjanie rzucali broń i uciekali. Starano się bić kosami po rękach albo w nogi. Z kolei ósemki sprawdzały się podczas starć z kawalerią — dodaje.

Do odtworzenia scenki z powstania styczniowego przygotowuje się blisko 50 uczniów z trzech elbląskich szkół: Szkoły Podstawowej nr 21, Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych i Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Elblągu. Efekty ich pracy będzie można zobaczyć w piątek, 22 stycznia, podczas obchodów 153. rocznicy wybuchu powstania. Uroczystości zaplanowano w parku Traugutta o godz. 12.

Próba przebiega bez większych problemów. Uczniowie, przebrani w historyczne stroje z tamtej epoki oraz oczywiście uzbrojeni, po kolei ćwiczą kolejne sceny, które złożą się na około 40-minutową całość.
— Mamy kosy, drągi, piki i siedem karabinów angielskiej produkcji, które występowały podczas walk powstania styczniowego — mówi Piotr Imiołczyk.
Nauczyciel ZSZ na swoim koncie ma już wiele inscenizacji historycznych w Elblągu. W ubiegłym roku otrzymał nagrodę prezydenta Elbląga. Jak mówi, nie brakuje młodzieży, która chce brać udział w tych "żywych" lekcjach historii.
— Mamy około 100 strojów do rekonstrukcji historycznych, nie tylko z czasów powstania styczniowego, ale również z II wojny światowej — mówi.

W piątkowej próbie uczestniczyli m.in. Bartek Bloch, Dobrosława Imiołczyk i Hanna Żyłowska z SP 12.
— Pierwszy raz bierzemy w tym udział i naprawdę jest bardzo fajnie — powiedzieli nam Bartek i Hanna. — Super, że można wystąpić w takiej inscenizacji, zobaczyć wszystko w "realu", a nie tylko przeczytać w książce lub zobaczyć w filmie. W szkole przerabialiśmy już materiał o powstaniu styczniowym, więc dodatkowo mamy okazję do jego powtórzenia — dodają.
AKT




Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Uciekający ile sił w nogach #1908047 | 83.9.*.* 16 sty 2016 10:51

    szedł ja akurat z pieskiem i jak zobaczył ja,że cuś się ruszyło i idą na miasto to wiedział ja, że to nie chacheńki i poszedł ja jak przecinak do domu. Tak się ulunkłem, że zapomniałem o psie ale mądra bestia bo w domu był pierwszy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. hmm #1907491 | 81.15.*.* 15 sty 2016 14:03

    Czy to brygada szybkiego reagowania PIS ??

    odpowiedz na ten komentarz

  3. obserwator #1907472 | 83.24.*.* 15 sty 2016 13:37

    Młodzież, która jest zarażana autentyczną pasją... SUPER i GRATULUJĘ!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)