Znaleźli 20-latka w rowie przy "siódemce". O mało nie zamarzł...
2016-01-20 12:33:01(ost. akt: 2016-01-20 12:40:14)
Policjanci przewieźli radiowozem wychłodzonego mężczyznę, którego znaleźli w pobliżu drogi nr 7. Na miejsce wezwano karetkę, ale czas jej przybycia przedłużał się. Dyżurny elbląskiej komendy podjął decyzję, by policjanci sami przewieźli wychłodzonego mężczyznę do szpitala. 20 latek trafił pod opiekę lekarzy.
20-latek został znaleziony w rowie na obwodnicy Elbląga. Został zauważony przez przejeżdżających policjantów z wydziału konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, którzy pracowali w Elblągu przy realizacji nakazów doprowadzenia.
— Około godziny 9.30 jadąc obwodnicą Elbląga zauważyli, że ktoś leży w przydrożnym rowie. Zatrzymali się i wyciągnęli stamtąd 20-latka. Okazało się wtedy, że młody mężczyzna jest bardzo wychłodzony. Najprawdopodobniej sam próbował się wydostać stamtąd, ale nie dał rady — informuje podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
— Około godziny 9.30 jadąc obwodnicą Elbląga zauważyli, że ktoś leży w przydrożnym rowie. Zatrzymali się i wyciągnęli stamtąd 20-latka. Okazało się wtedy, że młody mężczyzna jest bardzo wychłodzony. Najprawdopodobniej sam próbował się wydostać stamtąd, ale nie dał rady — informuje podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Policjanci zabrali go do radiowozu, udzielili pomocy i okryli go kocem termicznym. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.
— Po chwili jednak zostali poinformowani, że czas dojazdu karetki wydłuży się. Wtedy dyżurny elbląskiej komendy podjął decyzję, żeby funkcjonariusze sami, radiowozem, jak najszybciej przewieźli 20 latka do szpitala. Mężczyzna trafił na szpitalny oddział ratunkowy i został pod opieką lekarzy — dodaje podkom. Nowacki.
— Po chwili jednak zostali poinformowani, że czas dojazdu karetki wydłuży się. Wtedy dyżurny elbląskiej komendy podjął decyzję, żeby funkcjonariusze sami, radiowozem, jak najszybciej przewieźli 20 latka do szpitala. Mężczyzna trafił na szpitalny oddział ratunkowy i został pod opieką lekarzy — dodaje podkom. Nowacki.
Elbląscy policjanci zbadają teraz okoliczności, w jakich 20-letni mężczyzna znalazł się w rowie.
Funkcjonariusze przypominają, aby nie być obojętnym widząc osobę narażoną na zamarznięcie. Zareagowanie, pomoc lub zwykły telefon na numer alarmowy 997 może uratować komuś życie.
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)gik #1912131 | 91.236.*.* 21 sty 2016 13:07
Też znalazłem kilka dni temu ok. 20.30, miał ok. 60-tki, było - 12
odpowiedz na ten komentarz
997 #1911850 | 31.61.*.* 21 sty 2016 05:49
Chociaź nie kocham policji to czasami się przydają. Szacunek.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
ja #1911579 | 81.15.*.* 20 sty 2016 18:50
Bo pić trzeba umieć . ja zawsze dojde do domu nawet na czworaka .
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ja #1911537 | 81.190.*.* 20 sty 2016 18:06
A PO JAKĄ CHOLERĘ WZYWALI POGOTOWIE ?? TRZEBA BYŁO OD RAZU WIEŹĆ DO SZPITALA
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
kokon #1911511 | 88.156.*.* 20 sty 2016 17:43
9:30 a gościu się prawie przekręcił. Przeraża mnie ta znieczulica. TAK UMIERAJĄ LUDZIE W ELBLĄGU W TYM SMUTNYM JAK P... MIEŚCIE
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz