Uczcili 153. rocznicę Powstania styczniowego
2016-01-22 14:07:14(ost. akt: 2016-01-25 14:57:51)
Uczniowie Międzyszkolnego Koła Historycznego pod opieką Piotra Imiołczyka, uczcili 153. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. W piątek (22.01) z tej okazji, w historycznych strojach z tamtej epoki, przemaszerowali do Parku Romualda Traugutta.
W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku rozpoczęło się jedno z najważniejszych powstań w historii naszego kraju. Było odpowiedzią na narastający w Królestwie Polskim terror wobec Polaków.
Mimo, że militarnie Polacy ponieśli porażkę, to właśnie te powstanie stworzyło później 10 mln obywateli. Car Rosji chcąc bowiem odciągnąć od powstania chłopów z Królestwa Polskiego uwłaszczył ich, nadając im ziemię, dzięki czemu w stanie chłopskim powoli rodziło się poczucie polskości, a oni sami wciągali się w pracę niepodległościową. W ten oto, nieco przewrotny sposób, jedno z haseł powstańczych: "Wolność, Równość, Braterstwo", mimo klęski rewolty weszło w życie.
W piątek (22.01) na górze przy krzyżu papieskim i w sąsiedztwie obelisku Romualda Traugutta, dyktatora powstania styczniowego, uczniowie z trzech szkół: SP nr 21, Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych i Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Elblągu zaprezentowali inscenizację pt. "Powstańcza potyczka 1863", która nakreślała historię tego okresu.
— To już moja ósma inscenizacja, można więc powiedzieć, że jestem ich weteranką. Dziś występuję w roli kapitana oddziału, który przygotowuje naszych żołnierzy do walki z Moskalami — mówi Magdalena Juszkiewicz z ZSZ nr 1. — Robimy coś zupełnie nowatorskiego i jest to dla nas także nauka przez zabawę. Dzięki tym inscenizacjom lepiej poznajemy historię naszego kraju.
Elbląg jest jedynym miastem od Szczecina po Białystok, który organizuje tego typu otwarte przedstawienia. Ale pasjonaci z Międzyszkolnego Koła Historycznego ze swoimi działaniami chcą także wyjść poza Elbląg.
— Przed nami jeszcze siedem inscenizacji. Jeśli znajdą się szkoły np. z Braniewa, Bartoszyc, Lidzbarka Warmińskiego, a nawet mniejszych wsi i miasteczek, które zapewnią nam transport, chętnie podzielimy się tym, co robimy i zaprezentujemy m.in. autentyczne partie powstańcze od 1863 roku — mówi Piotr Imiołczyk, nauczyciel historii z Zespołu Szkół Zawodowy nr 1 w Elblągu.
AS
— Przed nami jeszcze siedem inscenizacji. Jeśli znajdą się szkoły np. z Braniewa, Bartoszyc, Lidzbarka Warmińskiego, a nawet mniejszych wsi i miasteczek, które zapewnią nam transport, chętnie podzielimy się tym, co robimy i zaprezentujemy m.in. autentyczne partie powstańcze od 1863 roku — mówi Piotr Imiołczyk, nauczyciel historii z Zespołu Szkół Zawodowy nr 1 w Elblągu.
AS
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez