Zapisy przyjmują na 2018 rok. Taka kolejka na operację zaćmy
2016-01-27 07:00:00(ost. akt: 2016-01-26 18:15:53)
Prawie 5,5 tysiąca osób czeka na operację zaćmy w szpitalu wojewódzkim w Elblągu. Kontrakt z NFZ pozwala na wykonywanie dziennie ośmiu operacji. W przypadku pani Ewy okazało się, że ma czekać o 10 miesięcy dłużej niż wyznaczony jej termin.
Kolejka do tego zabiegu w szpitalu wojewódzkim jest wyjątkowo długa. Na operację czeka bowiem prawie 5,5 tysiąca osób. Wśród nich pani Ewa, która skontaktowała się z naszą redakcją.
— Jestem wściekła. Dwa lata czekałam na operację zaćmy, a gdy termin zabiegu już się zbliżał, to dostałam telefon ze szpitala, że zostaje przesunięty o następne 10 miesięcy. To jakaś paranoja — denerwuje się nasza Czytelniczka.
— Jestem wściekła. Dwa lata czekałam na operację zaćmy, a gdy termin zabiegu już się zbliżał, to dostałam telefon ze szpitala, że zostaje przesunięty o następne 10 miesięcy. To jakaś paranoja — denerwuje się nasza Czytelniczka.
Obecnie najbliższe wolne terminy na operację zaćmy w szpitalu wojewódzkim są w... październiku 2018 r. Pacjenci muszą się więc pogodzić z tym, że zanim zostaną zoperowani, muszą swoje odczekać. Gorzej, gdy termin zabiegu jest odsuwany w czasie.
— Dwa lata temu dostałam od okulisty skierowanie do szpitala na zabieg, swoje więc już odstałam. Termin pierwszego wyznaczono na kwiecień 2016 r., drugie oko mam mieć zoperowane w styczniu 2017 — wyjaśnia Czytelniczka.
— Dwa lata temu dostałam od okulisty skierowanie do szpitala na zabieg, swoje więc już odstałam. Termin pierwszego wyznaczono na kwiecień 2016 r., drugie oko mam mieć zoperowane w styczniu 2017 — wyjaśnia Czytelniczka.
Termin pierwszej operacji zbliżał się, więc pani Ewa planowała pójść do okulisty i w najbliższym czasie wykonać wszystkie niezbędne badania. Kilka dni temu otrzymała jednak telefon ze szpitala.
— Dowiedziałam się, że termin kwietniowej operacji został przesunięty na luty 2017. Dlaczego? — pyta kobieta. — Nie jestem już młoda. Mój wzrok też się pogarsza. Nie wiem, jak długo mam jeszcze czekać na leczenie. Liczę na to, że nie oślepnę całkiem do tego czasu. Chyba nie tak powinno się traktować pacjentów. — dodaje.
— Dowiedziałam się, że termin kwietniowej operacji został przesunięty na luty 2017. Dlaczego? — pyta kobieta. — Nie jestem już młoda. Mój wzrok też się pogarsza. Nie wiem, jak długo mam jeszcze czekać na leczenie. Liczę na to, że nie oślepnę całkiem do tego czasu. Chyba nie tak powinno się traktować pacjentów. — dodaje.
O przyczynę zmiany terminu operacji zapytaliśmy rzecznika szpitala przy ul. Królewieckiej.
— Kiedyś pacjenci mogli zapisywać się na tę operację nawet w kilku różnych szpitalach w kraju, po czym wybierali termin dla siebie najdogodniejszy, w większości przypadków nie informując pozostałych placówek o swojej rezygnacji z zabiegu — mówi Ania Kowalska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. — Tak było także u nas. Zdarzało się, że telefonowaliśmy do pacjentów z kolejki z propozycją przyspieszenia terminu operacji zaćmy nawet o rok. Podjęliśmy też decyzję o rejestrowaniu większej liczby pacjentów, niż wynikało to z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
— Kiedyś pacjenci mogli zapisywać się na tę operację nawet w kilku różnych szpitalach w kraju, po czym wybierali termin dla siebie najdogodniejszy, w większości przypadków nie informując pozostałych placówek o swojej rezygnacji z zabiegu — mówi Ania Kowalska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. — Tak było także u nas. Zdarzało się, że telefonowaliśmy do pacjentów z kolejki z propozycją przyspieszenia terminu operacji zaćmy nawet o rok. Podjęliśmy też decyzję o rejestrowaniu większej liczby pacjentów, niż wynikało to z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Sytuacja zmieniła się, jak tłumaczy rzeczniczka, po wprowadzeniu przez NFZ komputerowego Systemu Zarządzania Obiegiem Informacji. Zezwalał on na rejestrację na operację zaćmy już tylko w jednej, wybranej przez pacjenta placówce.
— Wciąż trwa proces weryfikowania długości kolejki pacjentów oczekujących na operację zaćmy do rzeczywistych możliwości, wynikających z ilości zakontraktowanych przez NFZ w naszym szpitalu świadczeń — przyznaje Janusz Adamski, ordynator oddziału okulistycznego szpitala wojewódzkiego.
Kontrakt z NFZ pozwala na operowanie jedynie ośmiu osób dziennie. To, jak się okazuje, dużo mniej niż potrzeba. — Wiemy, że to dla naszych pacjentów trudna sytuacja. Rozumiemy, że wiadomość o konieczności przesunięcia terminu operacji o kilka miesięcy, a nawet rok, musi powodować rozczarowanie i niezadowolenie. Prosimy pacjentów o cierpliwość i wyrozumiałość. Taka sytuacja jest również dla nas mocno stresująca, bo niewątpliwie wolelibyśmy przekazywać pacjentom informację o skróceniu terminu w kolejce oczekujących — dodaje ordynator okulistyki.
naj
Kontrakt z NFZ pozwala na operowanie jedynie ośmiu osób dziennie. To, jak się okazuje, dużo mniej niż potrzeba. — Wiemy, że to dla naszych pacjentów trudna sytuacja. Rozumiemy, że wiadomość o konieczności przesunięcia terminu operacji o kilka miesięcy, a nawet rok, musi powodować rozczarowanie i niezadowolenie. Prosimy pacjentów o cierpliwość i wyrozumiałość. Taka sytuacja jest również dla nas mocno stresująca, bo niewątpliwie wolelibyśmy przekazywać pacjentom informację o skróceniu terminu w kolejce oczekujących — dodaje ordynator okulistyki.
naj
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Marcin Smoleń #2646696 | 46.171.*.* 19 gru 2018 09:50
Hej, również mnie spotkała bariera w związku z zabieg usunięcia zaćmy. Poszukałem w internecie i znalazłem One Day Clinic, która zaopiekowała się mną jak dzieckiem. Miałęm zagwarantowany transport, nocleg, dodatkowo koszty zostały zrefundowane przez NFZ. Zabieg odbył się po 3 tyg. Szkoda mi tych starszych osób, które nie mają tak szerokiego pola widzenia bez Internetu, ale mam nadzieje, że pomogą im rodziny. Polecam One Day Clinic i pozdrawiam!
odpowiedz na ten komentarz
Ksawery #2638441 | 95.40.*.* 6 gru 2018 21:35
Minęły 2 lata od publikacji artykułu, a sytuacja dalej taka sama. Mój tata dostał termin na zabieg na 2020... ehh :( musieliśmy mu znaleźć lekarza prywatnie. Wybraliśmy szpital okulistyczny dr Michnowskiego, zabieg był 2 tygodnie po pierwszym telefonie...
odpowiedz na ten komentarz
mariolka #2629686 | 91.223.*.* 23 lis 2018 10:12
ja pamietam jak moja mama musiala isc na zabieg... terminy tragedia!!! dobrze ze znaleźlismy okazje w Radomiu w Corten Medic gdzie czas oczekiwania na zabieg byl bardzo krótki i udało nam się z nią pojechać
odpowiedz na ten komentarz
Jajaja32 #2407350 | 77.254.*.* 31 gru 2017 13:24
Dlatego może warto pomyśleć o operacji zaćmy prywatnie. W Krakowie w Optegrze to koszt 1999zł, no mało to nie jest, ale tez nie jest to niewiadomo jak duzo. A na zdrowiu nie ma co oszczędzać.
odpowiedz na ten komentarz
Medasco; Biuro w Białymstoku #2173221 | 89.66.*.* 2 lut 2017 12:59
Z firma Medasco, które ma biuro regionalne w Białymstoku, można pojechac na zabieg do Kowna lub do Wilna po 2-3 tygodniach od zgłoszenia się. Organizacja wyjazdu z refundacja NFZ, wraz z zabiegiem, soczewka asferyczna, z powłoką hydrofobową (Zeiss), badaniami przed i po zabiegu, kosztami trasportu, noclegu, posiłków, to 850 zł (nie ma żadnych innych kosztów, oprócz zakup kropli na podstawie recepty przekazanej podczas wypisu po zabiegu). Wiecej: www.medasco.pl
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz