Start Elbląg pokonał Vistal Gdynia 28:19. "Zagrały rewelacyjnie"
2016-01-27 20:35:34(ost. akt: 2016-01-27 22:40:07)
Po raz drugi w tym sezonie okazały się lepsze od aktualnego wicemistrza Polski. W środę piłkarki ręczne Startu Elbląg pokonały na wyjeździe Vistal Gdynia 28:19 (13:8).
Start pojechał do Gdyni odrabiać zaległości z 14. kolejki. W środę walczył nie tylko o zwycięstwo, ale także o powrót na trzecie miejsce w tabeli. Dzień wcześniej Zagłębie Lubin, również w zaległym spotkaniu, pokonało Pogoń Szczecin 33:23 (17:9) i wyprzedziło go w tabeli.
Vistal wczoraj także miał za co wylewać pot na boisku. Porażka w tym meczu znacznie zmniejsza jego szansę na zakończenie rundy zasadniczej w pierwszej czwórce, co daje korzystniejszą sytuację w play-off.
Z kolei elbląscy kibice mieli prawo obawiać się tego spotkania, mając świeżo w pamięci dość nieoczekiwaną, ostatnią porażkę w Chorzowie. Start przegrał z przedostatnim w tabeli Ruchem 22:24. W środę w Gdyni udowodnił, że był to tylko wypadek przy pracy. Po raz drugi znalazł receptę na ogranie wciąż aktualnego wicemistrza Polski. Jesienią w pierwszej rundzie, przed własną publicznością, pokonał Vistal 26:19, w rewanżu triumfował jeszcze wyżej.
— Cały zespół zagrał w Gdyni naprawdę rewelacyjnie— mówi drugi trener elbląskiej drużyny Justyna Stelina. — Dziewczyny podeszły do meczu maksymalnie zmobilizowane, widać było po ich twarzach, że dadzą z siebie wszystko, żeby wygrać.
— Cały zespół zagrał w Gdyni naprawdę rewelacyjnie— mówi drugi trener elbląskiej drużyny Justyna Stelina. — Dziewczyny podeszły do meczu maksymalnie zmobilizowane, widać było po ich twarzach, że dadzą z siebie wszystko, żeby wygrać.
Przez całe spotkanie gospodynie prowadziły tylko na jego początku, 2:1 i 3:2. Później coraz lepiej radziły sobie elblążanki i ich prowadzenie rosło. Do szatni schodziły prowadząc pięcioma bramkami i można było być dobrej myśli. W drugiej połowie drużyna Andrzeja Niewrzawy nie tylko kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie, ale zdołała powiększyć rozmiary zwycięstwa do dziewięciu bramek, co można uznać za pogrom.
— Wszystkie zawodniczki zasłużyły na pochwały. Warto wspomnieć o tym, że Sołomija Szywerska zagrała w naszej bramce na skuteczności powyżej 50 procent, a cały zespół świetnie grał w obronie — dodaje Justyna Stelina.
— Wszystkie zawodniczki zasłużyły na pochwały. Warto wspomnieć o tym, że Sołomija Szywerska zagrała w naszej bramce na skuteczności powyżej 50 procent, a cały zespół świetnie grał w obronie — dodaje Justyna Stelina.
Dla drużyny z Elbląga to już był ósmy mecz w styczniu! To nie koniec tego maratonu. W najbliższą sobotę podejmuje przed własną publicznością KPR Jelenia Góra (hala Centrum Sportowo-Biznesowego przy Al. Grunwaldzkiej, godz. 14).
AKT
AKT
SUPERLIGA
1. MKS Lublin 27 465:349
2. Pogoń 26 448:377
3. Start 25 448:370
4. Zagłębie 24 483:403
5. Vistal 19 386:357
6. Energa 19 449:414
7. Piotrcovia 14 409:438
8. Łączpol 13 408:463
9. Olimpia-Beskid 13 408:463
10. PCM Kościerzyna 6 368:472
11. Ruch 6 372:451
12. Jelenia G. 2 399:507
1. MKS Lublin 27 465:349
2. Pogoń 26 448:377
3. Start 25 448:370
4. Zagłębie 24 483:403
5. Vistal 19 386:357
6. Energa 19 449:414
7. Piotrcovia 14 409:438
8. Łączpol 13 408:463
9. Olimpia-Beskid 13 408:463
10. PCM Kościerzyna 6 368:472
11. Ruch 6 372:451
12. Jelenia G. 2 399:507
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez