Unia zapewnia, że nie zamierza blokować przekopu Mierzei Wiślanej
2016-01-31 18:00:00(ost. akt: 2016-01-31 18:03:56)
Unia Europejska nie sprzeciwia się przekopowi Mierzei. Bruksela nie podjęła decyzji, czy da zielone światło dla tych planów, ale są szanse pozytywnej oceny projektu. Pod warunkiem, że Polska dołoży starań, by straty dla środowiska były jak najmniejsze.
Decydujące w tej sprawie okazały się rozmowy rządu z unijnym komisarzem ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa, Karmenu Vellą. Ten ostatni zapewnił, że Bruksela nie będzie blokowała budowy kanału i przekaże na tę inwestycję unijne środki. Pod warunkiem jednak, że polski rząd dołoży wszelkich starań, by straty dla środowiska były jak najmniejsze i w miarę możliwości skompensowane.
Jak mówi poseł Jerzy Wilk (Prawo i Sprawiedliwość), Warszawa jest gotowa na pełną współpracę z Brukselą w kwestiach ekologicznych. Powołano już tzw. szybką grupę kontaktową. Jej zadaniem jest na bieżąco wyjaśniać wszelkie wątpliwości brukselskich urzędników.
— Nie chcemy w tej kwestii żadnego niepotrzebnego konfliktu z Komisją Europejską. Tym bardziej, że przekop przez Mierzeję to nasz wspólny interes, bo ma znaczenie strategiczne nie tylko dla bezpieczeństwa Polski, ale dla całej wschodniej granicy UE. Jeśli dostaniemy pozytywny odzew ze strony Komisji i dofinansowanie, inwestycja ruszy jeszcze w 2017 roku — zapowiada.
— Nie chcemy w tej kwestii żadnego niepotrzebnego konfliktu z Komisją Europejską. Tym bardziej, że przekop przez Mierzeję to nasz wspólny interes, bo ma znaczenie strategiczne nie tylko dla bezpieczeństwa Polski, ale dla całej wschodniej granicy UE. Jeśli dostaniemy pozytywny odzew ze strony Komisji i dofinansowanie, inwestycja ruszy jeszcze w 2017 roku — zapowiada.
Budowa kanału, najprawdopodobniej w miejscowości Nowy Świat, cały czas budzi jednak sprzeciw przede wszystkim ekologów. Według nich przekopanie Mierzei Wiślanej zrodzi znacznie więcej problemów z ochroną środowiska, niż to przedstawia resort gospodarki morskiej: ptaki utracą swoje siedliska, a uwolnienie zanieczyszczeń i mułu utrudni zwierzętom zdobywanie pokarmu i rozmnażanie się. Dlatego minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk zapewnił Brukselę, że rząd będzie w pełni współpracował z Komisją przy tzw. kompensacji środowiska naturalnego. Zamierza m.in. przenieść siedliska ptaków żyjących na Mierzei na sztuczne wyspy, które mają powstać przy budowie kanału.
Przekop przez Mierzeję ma kosztować ok. 800 milionów złotych. Zdaniem zwolenników inwestycji, warto ponieść ten koszt, gdyż budowa kanału ma strategiczne znaczenie dla kraju. Jej efektem ma być m.in. skrócenie o 50 mil morskich (94 km) drogi wodnej z portów trójmiejskich do portu w Elblągu, w którym wielkość przeładunków zwiększyłaby się z obecnych 0,5 mln do 3,5 mln ton rocznie.
• Więcej w poniedziałkowym Dzienniku Elbląskim
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)
ekolog #1921627 | 66.36.*.* 1 lut 2016 10:11
Protestuje, juz dawno jest dowiedzione ze ryby bedzie glowa bolala jak takim kanalem beda przeplywac statki !
odpowiedz na ten komentarz
wyborca #1921563 | 83.23.*.* 1 lut 2016 08:56
Brawo PIS. Tak trzymać . Jeszcze przenieść należy UW do Elbląga I macie poparcie całego Elbląga
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
j23 #1921533 | 78.88.*.* 1 lut 2016 07:32
ale jest droga wodna z Elbląga do Gdańska .... więc o co chodzi......
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
warmia #1921494 | 85.193.*.* 1 lut 2016 00:14
czy znajdzie sie w koncu ktos rozumny i odwazny, zeby rozgonic ekoterrorystow, albo przynajmniej ktos, kto pociagnie ich imiennie do odpowiedzialnosci za szkody, ktore porobili? Co do cholery jest wazniejsze, jakies ptaszki, slimaczki czy krzaczki od ludzi i spolecznego interesu? Naciagaja Panstwo Polskie na straty lub niepotrzebne koszty! W czyim interesie wladze nie dosztrzegaja dzialan tych szkodnikow.
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)