Oto Walentynkowa Para Dziennika Elbląskiego

Oliwię Socińską (20 lat) i Dawida Lorysia (21 lat) wybrali Czytelnicy spośród par biorących udział w naszym plebiscycie.

Tegoroczne walentynki, dzięki wygranej w plebiscycie, Oliwia i Dawid mieli zaplanowane. Najpierw wzięli udział w sesji zdjęciowej w wykonaniu naszego fotoreportera, później spędzili czas na romantycznej kolacji w restauracji Duet przy ul. Stary Rynek 63-64. Wieczorem na najnowszą polską komedię "Planeta singli" zaprosiło ich Kino Światowid.

Nie oznacza to jednak, że zakochani nie przyszykowali dla siebie niespodzianek.
— Dawid mi obiecał, że pójdzie ze mną na zakupy i nie będzie marudził — śmieje się Oliwia, mieszkanka Lipinki (gmina Nowy Staw). — Dla mnie to idealne walentynki.
— Ja już dzisiaj dostałem walentynkowy prezent — dodaje Dawid, mieszkaniec Nidowa (gmina Nowy Staw). — Romantyczne śniadanie do łóżka, serduszka, wszystko tak, jak powinno być w święto zakochanych.

Oliwia i Dawid, mimo młodego wieku, parą są już całkiem długo.
— Jesteśmy ze sobą od sześciu lat. Poznaliśmy się w gimnazjum. Można powiedzieć, że to taka dziecięca miłość, bo ja wtedy miałam czternaście lat, a Dawid szesnaście — opowiada Oliwia. — Jednak uczucie przetrwało. Od gimnazjum jesteśmy razem. Nawet poszłam do liceum za Dawidem. Myślę jednak, że raczej twardo stąpamy po ziemi. Daleko nam do romantycznych par, choć zdarzają się i takie momenty.

Oboje są przekonani, iż znaleźli właściwego partnera na resztą życia.
— Zaręczyliśmy się w listopadzie, więc jest to naprawdę na poważenie — przyznaje Oliwia. — Nie zawsze jest cudownie. Staramy się jednak ze sobą nie kłócić, choć nie zawsze to nam wychodzi. Dużo rozmawiamy, to nas zbliża. Mamy wspólne zainteresowania, tematy, nie nudzimy się ze sobą.

O tytuł Walentynkowej Pary rywalizowało sześć par. Ostatecznie wygrali Oliwia i Dawid (42,9 procent głosów), a kolejne miejsca na podium zajęli: Ewelina Lenzer i Rafał Filip (37,5 proc. głosów) oraz Agnieszka i Adam Soćko (7,3 proc.).
— Cieszymy się — mówi Oliwia o wygranej. — Nigdy nie braliśmy w czymś podobnym udziału, więc gdy znajoma udostępniła na Facebooku informację o plebiscycie, to postanowiliśmy spróbować. Myśleliśmy, że może się uda i udało się.
naj